Śluza na kanale żeglugowym na Mierzei Wiślanej zostaje zalewana, aby przeprowadzić testy. Cały proces rozpoczął się od strony Zatoki Gdańskiej, a zakończy się w ciągu dwóch dni – donosi Urząd Morski w Gdyni.
Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, Wiesław Piotrzkowski powiedział: „Trwa zalewanie śluzy, proces ten rozpoczął się wczoraj, a jego zakończenie planowane jest na jutro. Śluza jest napełniana od strony Zatoki Gdańskiej poprzez otwory w grodzie. Kolejnym krokiem będzie przeprowadzenie testów każdej ze stalowych bram w wodzie. Najpierw przetestowane zostaną bramy od maszynowni południowej i północnej.”
Testy będą przeprowadzone w trybie półautomatycznym, a następnie w trybie automatycznym. Kolejny etap to usunięcie tymczasowej stalowej grodzy na części północnej oraz południowej.
Cały proces zakończy się testami całego przejścia z Nadrzędnego Systemu Sterowania zlokalizowanego w Kapitanacie Portu Nowy Świat, który obejmuje sterowanie mostami, bramami śluzy, sygnalizacją oraz znakami zmiennej treści – podał Piotrzkowski.
Wiceminister infrastruktury, Marek Gróbarczyk ogłosił w połowie maja, że prace nad budową kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną idą zgodnie z planem i nie ma zagrożenia dla ich realizacji. Uroczyste otwarcie kanału przez Mierzeję przewidywane jest na 17 września.
Kanał żeglugowy ma na celu wzmocnienie suwerenności Polski i uniezależnienie jej od decyzji ze strony Rosji. Żeglugi przez Cieśninę Piławską wymagają co raz to pozwolenia od Rosjan. Po budowie kanału żeglugowego, taka procedura nie będzie wymagana. Dodatkowo, czas drogi jednostek płynących z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany zostanie znacznie skrócony. Inwestycja wzmocni również porty w Elblągu oraz porty nad Zalewem Wiślanym – wynika z informacji podanej przez PAP.
źródło: PAP