Sędzia Paweł Juszczyszyn nie zgadza się z decyzją prezesa Sądu Rejonowego w Olsztynie, Macieja Nawackiego, o przeniesieniu go z wydziału cywilnego do rodzinnego i wysłaniu na zaległy urlop. Juszczyszyn został zawieszony ponad dwa lata temu przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, ale przywrócono go ostatnio do pracy. Sędzia złożył już pismo z żądaniem uchylenia obu decyzji. Według Juszczyszyna decyzje prezesa Nawackiego zostały podjęte z rażącym naruszeniem prawa. Sędzia nie odwoła się do KRS, a złoży skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Decyzja prezesa o przeniesieniu sędziego Juszczyszyna do innego wydziału i wykorzystanie zaległego urlopu jest kontrowersyjna. Bronił się jednak, że jako pracodawca miał do tego prawo, a przesunięcie sędziego Juszczyszyna do wydziału rodzinnego było podyktowane potrzebą. Źródło: PAP.
Czyli będę pracował ale wyłącznie na swoich warunkach, chyba tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na takie strzelanie focha.Swoją drogą pan sędzia jest równie wybitną jednostką co marszałek grodzki zwłaszcza w swoim mniemaniu.
Zwykły PO wsko komunistyczny politruk który poczynił wiele niesprawiedliwości