Ta podolsztyńska wieś będzie świętować 670. urodziny. Pod koniec maja będzie można uczcić tę wyjątkową rocznicę, wybierając się z Olsztyna w turystyczną wyprawę szlakiem Jakubowym.
Związki Olsztyna ze św. Jakubem są oczywiste – to patron miasta, jest w jego herbie, pomnik apostoła stoi na Targu Rybnym, a jego imieniem nazwany jest jeden z mostów nad Łyną. Stolica Warmii i Mazur leży także na trasie szlaku Jakubowego, wiodącego – m.in. przez Gietrzwałd – do domniemanego grobu świętego w hiszpańskim Santiago de Compostela.
Gietrzwałd urodziny będzie świętować 19 maja. Jednak niezwykły przemarsz odbędzie się niemal 10 dni później – 28 maja.
– Nie jest to pielgrzymka tylko przemarsz turystyczno-historyczny – mówi jedna z organizatorek wydarzenia, Izabela Karpińska. – Z racji tego, że św. Jakub jest patronem Olsztyna, chcemy trochę podpromować szlak pod kątem aktywnego użytkowania. W przyszłym roku, z okazji 670- lecia Olsztyna chcemy zorganizować podobną wyprawę, ale w odwrotną stronę.
Na terenie Olsztyna szlak św. Jakuba ma ok. 16 kilometrów. Zaczyna się na ul. Wiosennej od strony Zalbek i wiedzie m.in. przez pl. Bema, Wysoką Bramę, Stare Miasto, ul. Sielską, ul. Żurawią do granic miasta. Uczestnicy przemarszu zaplanowanego na 28 maja pokonają 20-kilometrowy odcinek.
– Tego dnia wcielę się w postać św. Jakuba – mówi przewodnik turystyczny, Tomasz Wadykowski. – Przemaszerujemy z Centrum św. Jakuba przy olsztyńskiej bazylice do najpiękniejszej, warmińskiej wsi, Gietrzwałdu.
Wymarsz jest zaplanowany na 28 maja (sobota) na godz. 8:00. Zakończenie ok. 12:00 na terenie sanktuarium w Gietrzwałdzie. Zapisy przyjmowane są e-mailowo: warmia.info@gmail.com lub telefonicznie: kom. 601 368 200.
[Facebook wydarzenia] [szlak św. Jakuba]
źródło: UM Olsztyn
Ciekawe kiedy osoby decyzyjne w tej gminie zrozumieją, że obchodzy X-lecia Gietrzwałdu nie muszą być wyłącznie wydarzeniem kościelnym. Brakuje wydarzeń (jakichkolwiek) rozrywkowych w gminie. Wójt nie robi nic żeby wspierać oddolne działania. SKutecznie blokuje inicjatywy na rzecz dzieci i sportu. W myśl hasła „jeżeli nie będzie się działo nic to będzie najbezpieczniej”. WSTYD