W trosce o zabytkowe urządzenia Kanału Elbląskiego Wody Polskie podjęły decyzję, że w tym sezonie dwie jednostki będą przeciągane po pochylniach jednocześnie, aby zmniejszyć natężenie pracy. Prezes Wód Polskich w Gdańsku, Andrzej Winiarski, wyjaśnił: „Mamy nadzieję, że o 20-25 proc. zwiększymy przepustowość, co w wypadku tych urządzeń jest znaczne”. To pierwszy raz od ośmiu lat, gdy podejmuje się taką decyzję. Projekcje techniczno-ruchowe umożliwią statkom wahadłowe mijanie, co zwiększy wydajność. Kanał Elbląski to atrakcyjna trasa żeglarska zbudowana w połowie XIX wieku, który łączy jezioro Jeziorak z Elblągiem. W związku z tym, że różnica poziomów wynosi 99,5 metra między Jeziorakiem a Elblągiem, kanał składa się z systemu śluz i pięciu pochylni. Rozpoczyna się przygoda dla turystów, którzy cieszą się tą atrakcją, podróżując na statkach, które wpływają na platformy i są ciągnięte po szynach pod górę. Woda Polska pragnie budować również obrotnicę dla statków na kolejnej pochylni – Jelenie, aby wydłużyć rejsy. W Jeleniach ma powstać m.in. parking i autokary dla zorganizowanych grup, które rozpoczęły rejs w Buczyńcu. Realizacja budowy obrotnicy ma się odbyć za dwa lata. Kanał Elbląski jest wpisany na listę pomników historii, a trwają starania, by umieścić go na liście UNESCO.
źródło: PAP
reklama
Na Kanale Elbląskim będą śluzowane dwa statki jednocześnie
reklama