Polska już posiada nowy gazociąg, który łączy ją z Litwą. Dzięki połączeniu gazowemu z Litwą, Polska zyskała dostęp do terminala w Kłajpedzie, co umocniło poziom bezpieczeństwa dostaw gazu do polskich odbiorców – stwierdził pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, cytuje go informacja Gaz-Systemu.
Uruchomienie gasociągu transgranicznego, czyli GIPL, było możliwe dzięki współudziałowi Prezydentów RP, Litwy, a także inwestycji Gaz-Systemu. Polska zyskała dzięki GIPL dostęp do terminala w Kłajpedzie, co wzmacnia poziom bezpieczeństwa dostaw gazu do polskich odbiorców. Litwa, Łotwa i Estonia kończą izolację gazową, łącząc swoje systemy przesyłowe z rynkiem europejskim. Dzięki temu kraje te zyskały dostęp do nowego korytarza gazu z rynku europejskiego. GIPL, wraz z Baltic Pipe, interkonektorem ze Słowacją i rozbudową Terminalu LNG w Świnoujściu, umożliwia Europie zerwanie więzów zależności od niesolidnego i agresywnego dostawcy. Uruchomienie GIPL zapewniło bezpieczeństwo dostaw gazu do krajów bałtyckich i wzmocniło ich niezależność energetyczną.
Gazociąg GIPL połączył się z systemami przesyłowymi Gaz-Systemu oraz Amber Grid i ma długość 508 km. Od 1 maja przepustowość przerywana dla kierunku z Litwy do Polski wyniesie 2,4 GWh/h, co w skali roku odpowiada 1,9 mld m3/r. Przepustowość dla kierunku z Polski na Litwę wynosi 2,6 GWh/h, co w skali roku odpowiada 2 mld m3/r. Pełną przepustowość GIPL osiągnie w październiku 2022 roku.
GIPL to projekt wspólnego zainteresowania (PCI – Project of Common Interest) i jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach instrumentów: Łącząc Europę i Transeuropejskiej Sieci Energetycznej. Źródło: PAP.
Super. Dlatego nie będzie podwyżek 300% a jedyne 200%.