Próby szczelności wrót śluzy na przekopie Mierzei Wiślanej zakończyły się sukcesem – informuje Urząd Morski w Gdyni. Śluza pozwoli oddzielać wody Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego, a jednostki pływające będą mogły pokonywać różnice poziomów wód w obu zbiornikach. Z kolei minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedział, że „Kanał Żeglugowy” zostanie otwarty 17 września, co w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę ma szczególne znaczenie.
Komunikat inwestora informuje, że komora śluzy ma długość 200 m, szerokość 25 m i głębokość 6,5 m. Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską, to jedna z ważniejszych inwestycji infrastrukturalnych rządu. Według Urzędu Morskiego i konsorcjum NDI/Besix, prace na tym etapie są już na ostatniej prostej, a próby szczelności śluzy były ostatnim elementem kluczowym dla całego przedsięwzięcia.
„Kończymy prace polegające na robotach czerpalnych w porcie osłonowym, tor wodny żeglugowy od strony północnej. Kończymy również prace związane z instalacją elementów x-block i x-block plus. Prace związane z układaniem prefabrykatów wykonaliśmy w 80 procentach” – przekonuje kierownik robót hydrotechnicznych z konsorcjum NDI/Besix, Bartosz Zabłocki.
Sztuczna wyspa jest już gotowa, a etap wykonawczy ma pozostać w fazie końcowej do jesieni. Kanał żeglugowy na przekopie Mierzei Wiślanej będzie miał 1 km długości i 5 metrów głębokości, docelowo ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o zanurzeniu do 4,5 metrów, długości do 100 metrów oraz do 20 metrów szerokości.
Źródło: PAP
Kichawa Końska z PO je ba nych stwierdziła że „jakby natura chciała to by sama przekopała”