Duński rząd deklaruje swoją gotowość do wysłania żołnierzy na Ukrainę w ramach misji pokojowej. Minister obrony Morten Bodskov zauważył, że jest to odpowiedź na sugestię Polski odnośnie potrzeby takiej misji. Bodskov oświadczył, że jeśli wysłanie żołnierzy na Ukrainę może pomóc w zakończeniu konfliktu, to Dania jest gotowa do takiej decyzji. Minister obrony podkreślił, że Dania ma wieloletnie doświadczenie w dziedzinie działań pokojowych, dlatego może mieć wkład w rozwiązanie sytuacji w regionie. Ponadto, Dania jest gotowa do wzmocnienia swojego kontyngentu w krajach bałtyckich, gdzie już obecni są duńscy wojskowi i samoloty. W związku z ostrzeżeniem sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga, że Rosja mogła użyć broni chemicznej lub biologicznej na Ukrainie, Dania wysłała sprzęt do wykrywania takiego rodzaju broni. Jako członek NATO, danie zostało zabronione wysyłanie swoich żołnierzy na terytorium Ukrainy, jednak premier Mette Frederiksen sugeruje, że nie ma przeszkód prawnych w udziale duńskich ochotników, którzy chcą walczyć u boku ukraińskiej armii. Według Polskiego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, na Ukrainie potrzebna jest misja pokojowa NATO lub szerszy układ międzynarodowy. Źródło: PAP.
co na to ryzy wnuczek z wehrmachtu?
Brawo pan profesor Donald Tusk