Skuteczna praca olsztyńskich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej spowodowała, że marihuana i mefedron nie trafi na czarny rynek. Tym razem funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 80 gramów substancji zabronionych. Ich właściciel usłyszał już zarzuty. 37-latkowi grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpadli na trop 37-latka, który mógł w swoim domu przechowywać narkotyki. Policjanci postanowili przeszukać mieszkanie mężczyzny. Do działań został także wykorzystany pies specjalnie wyszkolony w wykrywaniu zapachów narkotyków. To właśnie czuły nos czworonoga doprowadził policjantów do miejsc, gdzie ukryte były woreczki z zawartością zielonego susz roślinnego oraz z substancją koloru brązowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę oraz mefedron o łącznej masie około 80 gramów. Materiał przekazano do dalszych badań laboratoryjnych. Młodzież w Olsztynie na mefedron mówi „Mateusz”. Jest to ciężki i bardzo niebezpieczny narkotyk chemiczny powodujący fizyczne i psychiczne uzależnienie.
37-latek na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut posiadania substancji zabronionych. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Olsztyn