W ciągu ostatniego tygodnia zostało dokonane aż trzech włamań do wiejskich kościołów w diecezji ełckiej, w tym do kościołów w Kruklanach, Orłowie oraz Kociołku Szlacheckim. Według proboszcza kurii ks. Marcina Maczana, włamania te zostały dokonane w celu rabunku, a nie z antyklerykalnych pobudek.
Sprawcy poszukiwali w kościołach gotówki, nie niszcząc przy tym przedmiotów związanych z kultem czy też nie dopuszczając do znieważenia Najświętszego Sakramentu, co potwierdza fakt, że działały zdecydowanie w celu zysku finansowego. Wśród skradzionych przedmiotów były cztery skarbonki z datkami wiernych, a straty oszacowano na blisko 500 złotych i 2 tysiące złotych zniszczonej blachy przy tabernakulum.
Spowodowane tym włamania już wywołały niepokój wśród miejscowej społeczności, która zaczyna organizować modlitwy przebłagalne. Kanclerz kurii ks. Maczan podkreślił, że tego typu działania są niedopuszczalne w świątyniach, jednocześnie zwracając uwagę, że proboszczowie oraz wszyscy wierni powinni być czujni i uważać na swoje kościoły, by uniknąć kolejnych włamań.
Policja pracuje nad ustaleniem tożsamości sprawców i śledzi ślady pozostawione po włamaniach. Co ciekawe, w ostatnim czasie na terenie diecezji ełckiej zdarzały się przypadki kradzieży na niektórych plebaniach, również z charakterem rabunkowym. Jednakże w ciągu ostatnich 30 lat na tym terenie nie notowano włamań do kościołów.
źródło: PAP