Jeden z internautów podzielił się ostatnio filmem, na którym widać, jak kierowca taksówki jedzie pod prąd, łamiąc w ten sposób przepisy o ruchu drogowym.
Niecodzienne zdarzenie miało miejsce 10 lutego 2022 roku przed godziną 18 na remontowanej ulicy Głowackiego (odcinek przy Centaurusie).
Na przesłanym przez internautę nagraniu widać, że jadący prawidłowo kierowca poruszający się ulicą Głowackiego (przy Centaurusie) został nagle zmuszony do hamowania. Niespodziewanie z naprzeciwka, od strony alei Piłsudskiego, wyjechała osobowa skoda. Tymczasem ten fragment ulicy jest w przebudowie, w związku z czym droga jest obecnie jednokierunkowa.
Potwierdza to Michał Koronowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie, informując, że w związku z remontem zmieniono czasowo organizację ruchu na tym odcinku, który obecnie jest drogą jednokierunkową. Kierowca wjeżdżający od strony alei Piłsudskiego w ulicę Głowackiego dopuścił się więc naruszenia przepisów o ruchu drogowym.
źródło: olsztyn.com.pl
Ten kierowca z kamerką to jakaś umysłowa ameba z mentalnością szeryfa. Taki Janusz kamera co idzie na czołówkę coby mieć nagranie.
Dobrze, że ten „prawidłowo poruszający się kierowca” zdążył przyspieszyć i wyjechać na środek, bo by inaczej nie udało mu się taryfiarza spowolnić i nie byłoby czego do internetu wrzucić. Mało mu sławy?