Eksperci ostrzegają, że światowe łańcuchy dostaw, które były już dotknięte kryzysem w wyniku pandemii COVID-19, mogą zostać ponownie zakłócone przez Chiny, zwłaszcza jeśli będą one zamykać fabryki i porty w walce z nowym wariantem koronawirusa Omikron. Strategia „zero covid” stosowana przez chińskie władze oraz ryzyko pojawienia się kolejnych ognisk grozi dalszymi zakłóceniami produkcji towarów, które obejmują cały zakres branż – od mebli po elektronikę. Makroekonomiści są optymistyczni co do przyszłego roku, jednak łańcuchy dostaw wciąż pozostają pod dużą presją. Eksperci szacują, że wyjście z kryzysu może trwać 12-18 miesięcy. Szczególnym niepokojem budzi strategia lockdownów stosowanych przez władze Chin w przypadku nawet pojedynczych przypadków zakażeń, co może spowodować poważne przestoje w załadunku i dodatkowo pogorszyć sytuację globalnego transportu. Miejscowe lockdowny, spowodowane pojawieniem się wariantu Omikron, już teraz prowadzą do zakłóceń w produkcji przemysłowej i prowadzą do zatrzymania fabryk Toyoty i Volkswagena. Według amerykańskiego rządu firmy szykują się na kolejną falę zakłóceń w Chinach. Źródło: PAP.
