Policjanci nieustannie poszukują zaginionej Marii Kułakowskiej z Dobrego Miasta oraz Jerzego Śliwczyńskiego z Olsztyna. Do działań wykorzystano psy tropiące wyszkolone do poszukiwań osób zaginionych metodą „mantrailingu” z Komendy Głównej Policji. Do akcji ponownie włączyli się płetwonurkowie z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.
Policjanci nieustannie prowadzą poszukiwania za zaginionymi seniorami. Działania koordynują funkcjonariusze z Zespołu ds. Poszukiwań i Identyfikacji Osób z Wydziału dw. z Przestępczością p- ko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Do działań wykorzystywany jest specjalistyczny sprzęt, wyszkolone psy tropiące, stosowane są również nowoczesne techniki poszukiwań.
Przypomnijmy- Maria Kułakowska wyszła z domu przy ul. Grunwaldzkiej w Dobrym Mieście najprawdopodobniej 29 grudnia 2021r. i do chwili obecnej nie wróciła i nie nawiązała kontaktu z rodziną. Od momentu zgłoszenia zaginięcia kobiety policjanci nieustannie prowadzą działania poszukiwawcze, wykorzystując do tego specjalistyczny sprzęt, nowoczesne techniki oraz wyszkolone psy tropiące. Od samego początku w działaniach policjantów wspierają strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Dobrym Mieście. W działaniach wzięli udział również płetwonurkowie z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie oraz wyszkolony pies tropiący wraz z przewodnikiem z hodowli psów rasowych „FCI Canum Amicus”. Do działań, z uwagi na konieczność przeszukania trudno dostępnego terenu, wykorzystany został również policyjny helikopter.
W poniedziałek (18.01.202r.) w Dobrym Mieście prowadzone były działania poszukiwawcze z wykorzystaniem psów tropiących z Komendy Głównej Policji wyszkolonych do poszukiwań osób zaginionych metodą „mantrailingu”. Dziś (20.01.2022r.) do działań ponownie dołączyli strażacy- płetwonurkowie z Olsztyna.
Zaginiony Jerzy Śliwczyński wyszedł z domu 8 stycznia 2022r. przy ul. Świtycz- Widackiej w Olsztynie i do chwili obecnej nie powrócił i nie nawiązał kontaktu z rodziną. Od momentu przyjęcia zawiadomienia o zaginięciu mężczyzny policjanci prowadzą intensywne czynności by go odnaleźć. Od początku w działaniach wspierają ich strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bartągu oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gryźlinach. W działaniach wykorzystywany jest również ich specjalistyczny sprzęt w postaci dronów dzięki czemu możliwe jest sprawdzanie dużych, często trudno dostępnych terenów. Do poszukiwań dołączyli również strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z Olsztyna, olsztyńcy strażnicy miejscy wraz ze specjalistycznym dronem, wolontariusze oddziału PCK w Olsztynie oraz przedstawiciele Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa w Olsztynie.
Wczoraj (19.01.2022r.) akcja poszukiwawcza prowadzona była z wykorzystaniem psów tropiących z Komendy Głównej Policji wyszkolonych do poszukiwań osób metodą „mantrailingu”.
Policjanci apelują do wszystkich osób, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat osób zaginionych o kontakt. Każda informacja jest dokładnie sprawdzana.
Metoda mantrailingu to metoda wykorzystywana zazwyczaj podczas akcji ratunkowych lub akcji policyjnych do poszukiwania zaginionych osób, a także do tropienia niezidentyfikowanych sprawców przestępstw. W tropieniu tą metodą psy wykorzystują indywidualne molekuły zapachu osoby zaginionej/poszukiwanej. Nośnikiem zapachu są rozproszone cząstki skórne, włosy lub komórki krwi. Komórki skóry często zawierają również dodatkowe składniki, np. pozostałości kosmetyków. W wyniku działania bakterii na ludzkich komórkach wytwarza się zapach, który następnie wyszukiwany jest przez psa. Czas „aktywności” ludzkich komórek jest bardzo zróżnicowany: w przypadku komórek skóry wynosi on około 36 godzin, zaś czerwonych krwinek – nawet do 120 dni. Ważnym elementem jest trwałość zapachu na szlaku, która uzależniona jest od pogody, oddziaływania wspomnianych powyżej związków chemicznych, a także innych substancji, odpowiedzialnych za okres utrzymywania się zapachu na szlaku.
źródło; KMP Olsztyn
Skoro to 36 godzin. Dlaczego poszukiwania były 19.01 czyli 11 dni po zaginięciu. Wiedząc że pogoda teraz jest tak okropnie zmienna. Działania są opoznionioem i nie przynoszą efektów niestety.
„poszukiwania za zaginionymi seniorami”?
Chyba poszukiwania zaginionych seniorów. Co to za kurpiowskie naleciałości?