Setki osób mieszkające w blokach przy ul. Kołobrzeskiej jest zagrożone? Tak twierdzi pewnie mieszkaniec Olsztyna, a my przyjrzeliśmy się temu problemowi.
Napisał do nas list mieszkający przy ul. Kołobrzeskiej czytelnik: „Droga redakcjo. Chciałabym poruszyć dość dziwny i delikatny temat. Otóż chodzi o bezpieczeństwo setek osób. Bloki przy ulicy Kołobrzeskiej 13 to duże wieżowce tylko z jedną klatką, budynki dość niebezpieczne w razie pożaru. W bloku mieszka około 140 rodzin. Jakiś czas temu przy blokach porobiono drogi pożarowe. Słusznie w końcu i nareszcie. Bo tak tu nastawiane samochodów, że nieraz osobówką ciężko przejechać, a nie wspomnę gdzie tu miałby przejechać duży wóz bojowy straży pożarnej. A liczy się każda sekunda tym bardziej przy takich wielkich blokach. Zrobiono powiedzmy drogę pożarową i co z tego? Skoro kierowcy na tej też drodze parkują sobie samochody. Najlepsze w tym jest to że zgłaszając ten fakt dla służb Straż Miejska, czy Policji nikt się nie przejmuje. Zgłaszając przez 112 lub aplikację RCB reakcji brak. Raz po telefonie po 3,5 godziny przyjechała Straż Miejska popatrzyli z samochodu nie wysiadając i pojechali. Ręce opadają. Pozdrawiam serdecznie. Stały czytelnik”.
Oczywiście postanowiliśmy sprawdzić te rewelacji. „W odpowiedzi na pytanie dotyczące zgłoszeń nieprawidłowego parkowania przy ul. Kołobrzeskiej 13 L, K, H informuję, że w ciągu ostatniego tygodnia wpłynęło 9 zgłoszeń z powyższego adresu. W trzech sytuacjach strażnicy nie stwierdzili pojazdów zaparkowanych niezgodnie z przepisami. Pozostałe interwencje zakończyły się łącznie czterema blokadami, ośmioma wezwaniami i jednym mandatem karnym” – poinformował nas rzecznik SM. Strażnicy działają, ale jednak kierowcy nadal łamią przepisy.
Trochę inaczej podchodzi do tego policja. To zarządca takiej terenu powinien zgłaszać uwagi. Od początku ubiegłego roku (stan na dzień 21.12.2021) policjanci odnotowali trzy zgłoszenia dotyczące nieprawidłowego parkowania w obrębie drogi pożarowej przy ul. Kołobrzeskiej L, K, H. W pierwszym przypadku interweniujący funkcjonariusze sporządzili dokumentację na podstawie której prowadzone są czynności wyjaśniające. W tej sprawie niezbędne jest także zweryfikowanie oznakowania poziomego i pionowego na podstawie aktualnego planu organizacji ruchu. W drugim zgłoszeniu, na miejscu czynności przeprowadzili funkcjonariusze Straży Miejskiej. Trzecie zgłoszenie nie zostało potwierdzone przez funkcjonariuszy. Policja zapewnia, że weryfikuje każde zgłoszenie.
Co ciekawe, gdy poprosiliśmy Straż Pożarną o komentarz w tej sprawie, niezwłocznie wysłali na wskazane miejsce kontrolę. Nie stwierdzili wtedy źle zaparkowanych aut.
Problem jednak występuje, co widać na załączonych zdjęciach. Służby reagują na zgłoszenia i krają osoby łamiące przepisy. Żeby było jednak bezpiecznie wszyscy muszą mieć świadomość i zmienić nawyki. Przepisów pożarowych należy przestrzegać. Każdy to pojmuje w chwili gdy dochodzi do prawdziwego pożaru. Gdy budynek wielopiętrowy staje w płomieniach zamienia się w śmiertelną pułapkę. Strażacy im szybciej przyjadą tym więcej osób uratują. Jeżeli droga jest zastawiona muszą ją sobie utorować, co zajmuje czas.
Zapytaliśmy rzecznika KM PSP jak wyglądają procedury w takich przypadkach. „Do pożarów budynków wysokich tzn. takich jak bloki pod wskazanymi adresami zawsze powinny być zadysponowane co najmniej 3 zastępy w tym jeden podnośnik lub drabina. Przejezdność dróg pożarowych zgodnie z paragrafem 5 Rozporządzenia MSWiA z dnia 7 czerwca 20210 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz.U. 2010 nr 109, poz. 719 ze zm.) to właściciel lub zarządca obiektów odpowiedzialny jest za utrzymanie znajdujących się na jego terenie dróg pożarowych w stanie umożliwiającym wykorzystanie tych dróg przez pojazdy jednostek ochrony przeciwpożarowej. Natomiast , jeśli na powyższych drogach występują znaki drogowe do których nie stosują się kierowcy, właściwą służbą do egzekwowania przepisów Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym jest policja lub straż miejska.
W przypadku realnego zagrożenia życia ludzkiego, Kierujący Akcją Ratowniczą może podjąć decyzje o przesunięciu lub przestawieniu pojazdu, który blokuje dojazd do budynku. Niestety może to wiązać się z uszkodzeniem pojazdu. Takie działania podejmowane są tylko w stanie wyższej konieczności, który zachodzi min. gdy niebezpieczeństwa nie da się uniknąć inaczej, niż tylko przez wyrządzenie szkody innemu dobru a dobro poświęcone nie przedstawia wartości większej niż dobro ratowane. Istnieje bezwzględny priorytet dobra w postaci życia ludzkiego. Działania jednak bardzo często wydłużają podjęcie działań ratowniczych, co przekłada się na zwiększenie strat spowodowanych pożarem oraz wydłuża czas dotarcie do poszkodowanego”.
Jak napada śnieg to te malowanki nie są w ogóle widoczne. Sam się na to nadziałem, że zostawiłem samochód na śniegu a jak wróciłem po niego to stał w połowie na kopercie
Nie macie miejsca na parking to kopać w dół.