Sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym – taki zarzut w najbliższym czasie może usłyszeć 61-latka. Kobieta wjechała na torowisko hyundaiem, w który po chwili uderzył pociąg.
*nagranie z przejazdu
Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o tym, że w miejscowości Rudzienice (gmina Iława) auto wjechało pod pociąg. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Wstępnie ustalili, że na strzeżonym przejeździe kolejowym 61-latka kierująca hyundaiem w wyniku pomyłki zjechała z przejazdu na torowisko. Mimo próby wyjechania, kobiecie nie udało się to przez kilka minut. Gdy zobaczyła opadające rogatki przejazdu, 61-latka opuściła auto. Chwilę później doszło do zderzenia z przejeżdżającym pociągiem osobowym relacji Szczecin-Olsztyn.
Kobiecie ani żadnemu z pasażerów pociągu na szczęście nic się nie stało. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci wspólnie z technikiem kryminalistyki. Teraz funkcjonariusze będą ustalać dokładne okoliczności tego zdarzenia.
Nikt nie został poszkodowany, jednak zdarzenie spowodowało 4-godzinną przerwę w ruchu pociągów na linii Olsztyn – Iława. Zabrakło właściwego zachowania. Zabrakło skorzystania z Żółtej Naklejki PLK – telefonu na numer alarmowy 112 i zgłoszenia zdarzenia.
„Przypominamy, że na każdym przejeździe kolejowo drogowym – również w Rudzienicach Suskich – umieszczone są Żółte Naklejki. Każda taka naklejka ma trzy ważne numery. To indywidualny numer przejazdu, który precyzyjnie określa położenie, numer alarmowy 112, który należy wybrać, gdy zagrożone jest życie i zdrowie oraz numer do służb technicznych PLK, na który można zgłaszać nieprawidłowości i awarie na przejazdach, które nie zagrażają bezpośrednio życiu. Skorzystanie z żółtej naklejki i kontakt z numerem alarmowym 112 m. in. gdy samochód został unieruchomiony między rogatkami, w przypadku zdarzenia na przejeździe lub dostrzeżenia przeszkody na torach, pozwala uniknąć najgorszego scenariusza i uratować życie. Dzięki specjalnemu szybkiemu łączu możliwe jest wstrzymanie ruchu pociągów na linii kolejowej i wezwanie pomocy lub ograniczenie prędkości jazdy pociągów, żeby zapewnić bezpieczeństwo pasażerom i korzystającym z przejazdów” – informuje PKP.
źródło: KPP Iława/PKP
Tylko ludzi z pociągu żal. Stali 4 godziny na miejscu zdarzenia i nie dojechali nigdzie przez tą idiotkę.
Za torbę starą babę! Niech płaci