Prezydent Duda i szef MON Mariusz Błaszczak odwiedzili w piątek 16. Pomorską Dywizję Zmechanizowaną w Olsztynie, gdzie spotkali się z żołnierzami, funkcjonariuszami Straży Granicznej i policji. Dzień wcześniej prezydent był na Podlasiu, gdzie spotkał się z żołnierzami i funkcjonariuszami na granicy.
W sobotę został zapytany o spotkanie z żołnierzami służącymi na granicy polsko-białoruskiej. Spotkanie prezydenta z żołnierzami zostało zorganizowane „dla pokrzepienia serc”, ale jednocześnie było też wynikiem chęci bezpośredniego poznania warunków i potrzeb żołnierzy i służb mundurowych strzegących granicy.
Prezydent osobiście przeprowadzał rozmowy z żołnierzami i funkcjonariuszami nie formalnie. Efektem rozmów było porozumienie między nimi w sprawie pewnych usprawnień funkcjonowania całego systemu oraz zabezpieczenia różnych kwestii związanych z funkcjonowaniem żołnierzy. Prezydent Duda otrzymał zapewnienia, że „minister obrony i dowódcy zrealizują jego oczekiwania”.
Przypomnijmy, że 16 Pomorska Dywizja Zmechanizowana ma kwaterę w Olsztynie. Obecnie odpowiedzialna jest za północny odcinek granicy polsko-białoruskiej i koordynuje tam działania wojsk.
„Postawa żołnierzy jest fantastyczna. Jestem pod wrażeniem wysokiego morale żołnierzy Wojska Polskiego, są zaangażowani, doświadczeni, byli na misjach. Wszyscy dowódcy mają za sobą doświadczenie misji, wiedzą, na czym polegają zagrożenia, są zaangażowani w swoją służbę. Dzięki ich postawie Polska jest bezpieczna” – ocenił szef MON Mariusz Błaszczak.
Ciężka prace olsztyńskich żołnierzy można obserwować na Facebooku na ich stronie 16 Dywizja Zmechanizowana.
Na co dzień nie strzegą tylko naszych granic, ale również w razie potrzeby udzielają niezbędnej pomocy osobom potrzebującym. Tak też się stało dziś w nocy: „Żołnierze 16 Dywizja Zmechanizowana nie tylko wspierają Straż Graniczna w ochronie granicy ale także ratują życie nielegalnym migrantom. Dzisiaj w godzinach nocnych, patrol żołnierzy zauważył mężczyznę na brzegu nadgranicznej rzeki, który nie dawał znaków życia. Żołnierze wyciągnęli mężczyznę z rzeki, wezwali pogotowie ratunkowe oraz powiadomili Straż Graniczną i przystąpili do ratowania życia udzielając pomocy przedmedycznej.”
