W gminie Narewka, policjanci z olsztyńskiego oddziału prewencji, zatrzymali do kontroli toyotę. Za jej kierownicą siedział 37-latek, który w kwietniu stracił prawo jazdy. W jego plecaku mundurowi znaleźli ponad 20 gramów amfetaminy. Mężczyzna przyznał się policjantom, że jest pod wpływem tego narkotyku. W związku z tym została pobrana od niego krew do badania. Po otrzymaniu wyników zostanie ustalony zakres jego odpowiedzialności. Mieszkaniec gminy Narewka usłyszał już zarzut posiadania substancji psychotropowej.
W środę, późnym wieczorem, mundurowi z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, którzy aktualnie dbają o bezpieczeństwo w miejscowościach przygranicznych, zauważyli w gminie Narewka toyotę jadącą z dużą prędkością. Okazało się, że za jej kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec tej gminy. Podczas sprawdzenia kierowcy w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mężczyzna od kwietnia ma zatrzymane prawo jazdy w związku z podejrzeniem kierowania pod wpływem narkotyków. W trakcie kontroli mundurowi zwrócili również uwagę na zachowanie kierowcy, który był bardzo pobudzony. Przyznał się policjantom, że i tym razem jest pod wpływem amfetaminy. W jego plecaku mundurowi znaleźli 5 woreczków foliowych z białym proszkiem o łącznej wadze ponad 20 gramów. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Mieszkaniec gminy Narewka został zatrzymany i następnego dnia usłyszał zarzut posiadania substancji psychotropowej. Od 37-latka pobrano krew do badań na zawartość narkotyków w organizmie. Po otrzymaniu wyników zostanie ustalony zakres jego odpowiedzialności. Za posiadanie substancji psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, natomiast za prowadzenie pojazdu pod wpływem środka odurzającego do 2 lat.
A za prowadzenie pojazdu bez uprawnien?