35-letni mieszkaniec Olsztyna przyłapany na kradzieży sklepowej, w obawie przed konfrontacją z policjantami, połknął woreczek strunowy. Dzięki pomocy lekarzy nie doszło do tragedii. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
We wtorek (17.08.2021r.) policjanci z Wydziału Zabezpieczenia Miasta Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zostali wezwani na interwencję do jednego ze sklepów przy ul. Pstrowskiego w Olsztynie w związku z ujęciem na gorącym uczynku sprawcy kradzieży sklepowej. Podczas interwencji, pracownicy ochrony przekazali funkcjonariuszom, że mężczyzna przed przyjazdem patrolu mógł połknąć woreczek z zawartością proszku nieznanego pochodzenia. Sprawca kradzieży przyznał się, że połknął woreczek z amfetaminą w obawie przed odpowiedzialnością karną związaną z posiadaniem narkotyków.
Policjanci wylegitymowali mężczyznę, okazał się nim 35-letni mieszkaniec Olsztyna. W związku z powziętą informacją o połknięciu woreczka z narkotykami, na miejsce interwencji została wezwana karetka pogotowia. W asyście policjantów 35-latek został przetransportowany do jednego z olsztyńskich szpitali, w którym lekarzom udało się odzyskać woreczek z amfetaminą. Prosto ze szpitala, mężczyzna trafił do policyjnej celi.
35-latek za kradzież został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 zł. Mężczyzna dodatkowo usłyszał zarzut posiadania substancji zabronionych, za który kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP
Taka dawka mogła być dla niego śmiertelna. Nie popieram brania/posiadania narkotyków, ale jest to sttaszne że człowiek z obawy przed odpowiedzialnością karną potrafi targnąć się na swoje życie