Policjant po służbie zauważył mężczyznę na motorowerze, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Trudno było mu utrzymać równowagę. Policyjna interwencja zakończyła jazdę nietrzeźwego kierowcy.
W poniedziałek (05.07.2021) w nocy funkcjonariusz z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wracał ze służby do domu. Na jednej z olsztyńskich ulic zauważył kierującego motorowerem, który nie dość, że prowadził bez kasku, to poruszał się całą szerokością drogi – zjeżdżał od jednej krawędzi jezdni do drugiej. Wzbudziło to u policjanta przypuszczenia, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Policjant natychmiast powiadomił operatora numeru alarmowego 112, a następnie uniemożliwił kierującemu jednośladem dalszą jazdę, gdy ten zatrzymał się w pobliżu jednej z posesji. Po chwili na miejsce przyjechał policyjny patrol, któremu funkcjonariusz przekazał nietrzeźwego mężczyznę. Kierującym okazał się 53-letni mieszkaniec Olsztyna. Badanie policyjnym alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Grozi mu do 2 lat więzienia.
Źródło: KWP
Zdenerwować? Raczej przerazić, bo ulicami Olsztyna codziennie setki takich ludzi jeżdżą.