Sąd Najwyższy odrzucił kasację, którą złożył Prokurator Generalny, dotyczącą przyznania odszkodowania dla Zenona Procyka, b. prezesa olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej Pojezierze. Odszkodowanie wynosi prawie 2 miliony złotych i zostało Pracy Zenonowi Procykowi za niesłuszne tymczasowe aresztowanie w sprawie, w której został prawomocnie uniewinniony. Sąd Najwyższy uznał, że skutkiem aresztu były „problemy, które ciągnęły się za nim i być może ciągną się do tej pory – związane z trudnościami ze znalezieniem pracy, możliwością kontynuowania swojej kariery naukowej, ostracyzmem środowiskowym”. Sędzia orzekający wskazał też, że toczyce się wobec Procyka postępowanie było bezpośrednio związane z aresztowaniem, a nie z tymi czynami, których mężczyzna miał być winny. Prokurator Generalny argumentował wcześniej, że sąd odwoławczy ocenił zgromadzone dowody w sposób „rażąco sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, wskazaniami wiedzy i zasadami logiki”. Jednak Izba Karna Sądu Najwyższego uznała kasację za niezasadną.
źródło: PAP
reklama
SN oddalił kasację Prokuratora Generalnego ws. odszkodowania za areszt dla Zenona Procyka
reklama
Każdy wie, że spółdzielnie mieszkaniowe to patologia. Czyżby spółdzielnia Procyka była jakimś wyjątkiem?
Przekręt