We wtorek sejm powołał niezależną senator Lidie Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Warto zaznaczyć, że zanim objęcie stanowiska zostanie potwierdzone, Senat również musi zgodzić się na kandydaturę. Staroń otrzymała poparcie 231 posłów, podczas gdy jej kontrkandydat, Marcin Wiącek, otrzymał 222 głosy. W przeciwieństwie do poprzednich już głosowań, posłowie w tym przypadku głosowali łącznie nad obydwojgiem zgłoszonych kandydatów, a nie według kolejności alfabetycznej. Większość popierająca wynosiła 228 głosów. Kandydaturę senator Staroń poparli posłowie z różnych partii politycznych i ugrupowań – zjednoczonej prawicy, koła Kukiz’15, trzech posłów Konfederacji, a także posłowie niezrzeszeni. Wiącek został zgłoszony wspólnie przez kluby KO, KP-PSL i Lewicy, kół Polski 2050 i Polskie Sprawy, oraz posłów niezrzeszonych, a pod wnioskiem podpisali się też posłowie Porozumienia. Komisja sprawiedliwości i praw człowieka wcześniej wydała pozytywną opinię na temat kandydatury Staroń, a negatywną na temat Wiącka. Na kandydaturę senator Staroń klub PiS zgłosił swoją propozycję, a Wiącka – wspólną kandydaturę klubów opozycji i kilku organizacji politycznych. Wiadomo, że Adam Bodnar pełnił tę funkcję przez 5 lat. Teraz, choć już czterokrotnie sejm próbował wybrać jego następcę, nie udało się to. Jednakże powołanie Rzecznika jest konieczne i może być przeprowadzone na wniosek marszałka Sejmu lub grupy 35 posłów. RPO jest powoływany przez Sejm, a następnie zatwierdzany przez Senat. Z kolei, jeśli zgoda Senatu na powołanie Rzecznika nie zostanie wyrażona, Sejm powołuje na to stanowisko inną osobę. Źródło: PAP
reklama
Sejm powołał senator Lidię Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich
WiadomościSejm powołał senator Lidię Staroń na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich
reklama
wstyd
I bardzo dobrze lepsi zaangażowani społecznicy niż wykształciuchy prawnicze broniące chorych ideologii