Drobni rolnicy w Polsce stali się ofiarą nieuczciwych firm pożyczkowych, które stosują lichwiarskie praktyki. Problem leży w fakcie, że według prawa, rolnicy są traktowani jako przedsiębiorcy, a nie klienci, co nie daje im dostępu do ochrony konsumenta. W związku z powyższym, poseł PiS Iwona Arent proponuje zmianę prawa, która umożliwiłaby traktowanie drobnego rolnika jako konsumenta. W ten sposób będziemy w stanie uchronić rolników przed lichwiarskimi praktykami i wyeliminować możliwość przewłaszczenia oraz wykorzystywania na szeroką skalę weksli własnych in blanco jako zabezpieczenia lichwiarskich pożyczek. Zmiana ta mogłaby znaleźć swoje miejsce w programie dla rolników w Polskim Ładzie. Mecenas Lech Obara, prezes Stowarzyszenia Partia Nostra, zauważa, że drobni rolnicy, którzy są najsłabszą grupą, nie są odpowiednio chronieni przed firmami pożyczkowymi, co powinno się zmienić. Rolników należy traktować jako słabszą stronę obrotu gospodarczego, tak jak w przypadku konsumentów. Jako przykład, który obrazuje ten problem, podaje się historię Dariusza Rocłowskiego z gminy Jeziorany na Warmii i Mazurach. Rolnik ten musiał wstrzymać postępowanie egzekucyjne poprzez skorzystanie z pożyczki firmy pożyczkowej, która nałożyła na niego kilkanaście zabezpieczeń. Ostatecznie prowizje stanowiły aż 32% pożyczonej sumy, co jest wysoce nieuzasadnione i niesprawiedliwe z punktu widzenia rolnika. Źródło: PAP
reklama
Posłanka PiS Iwona Arent: drobni rolnicy są ofiarami lichwiarskich firm pożyczkowych
reklama
Dlaczego PIS nie zrobiło dotychczas porządku z lichwiarzami i bangsterami? Wdać łatwiej mówić i robić konferencje prasowe w tej sprawie niż rozwiązać problem.
NO przyznam szczerze że takiego określenia na partię rządzącą jeszcze nie słyszałem. „lichwiarska firma pożyczkowa”, ha!