6.6 C
Olsztyn
środa, 18 grudnia, 2024
reklama

Najważniejsze jest dla nas rozwinięcie sieci połączeń

OlsztynNajważniejsze jest dla nas rozwinięcie sieci połączeń

Port Lotniczy Olsztyn-Mazury w marcu przedłużył umowę z przewoźnikiem Sprint Air. My postanowiliśmy dowiedzieć się o przyszłość najważniejszej inwestycji w województwie ostatnich lat. O nowych przewoźnikach, zainteresowaniu mieszkańców regionu i konkurencyjności z Dominikiem Markowskim, rzecznikiem prasowym Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury, rozmawiał Cezary Kapłon.

– Zapytam wprost. Czy są prowadzone rozmowy z WizzAirem?

– Zwyczajowo tego typu informacje upubliczniane są przez samego przewoźnika. Z pewnością obserwujemy bardzo duże zainteresowanie linii lotniczych. To zainteresowanie cały czas wzrasta.

– To zainteresowanie przejawiał nie tylko WizzAir, ale także Ryanair czy Lufthansa. Można powiedzieć, że wszystko idzie w dobrym kierunku?

– Zdecydowanie tak, chociaż wskazane jest podejście bez emocji, na spokojnie. Naturalny potencjał regionu, nietypowość portu powodują, że cała ta infrastruktura budzi ogromne zainteresowanie nie tylko w kraju, ale i za granicą. Spełniamy oczekiwania firm i partnerów, którzy ruchem pobytowym i biznesowym zajmują się na co dzień. Nigdy wcześniej skomunikowanie naszego regionu nie było tak dobre, szczególnie jeżeli chodzi o połączenia z zachodnią Europą czy dużymi miastami w Polsce, takimi jak Kraków.

– W marcu ma zostać dodane trzecie połączenie do Monachium. Czy coś się zmieniło?

Tak jak wspomniałem wcześniej, o uruchomieniu nowych kierunków w pierwszej kolejności informują linie lotnicze.

– Rozumiem, że jak na razie nie chcecie zdradzać szczegółów…

Nasze działania nie są prowadzone w oderwaniu od oczekiwań jakie stawiaj przed nami mieszkańcy regionu. Wiemy dokąd zmierzamy i jakie cele stawiają przed nami przyszli podróżni.

– To teraz trochę z innej beczki. Ostatnio Tomasz Kloskowski, prezes portu lotniczego w Gdańsku stwierdził, że Szymany nie będą konkurencją. Czy rzeczywiście Olsztyn-Mazury nie może być taką konkurencją dla tych większych lotnisk?

– Nie mamy wątpliwości , że Warmia i Mazury są regionem unikalnym i nieodkrytym w skali Europy. Jednak wytyczając cele marketingowe nie myślimy o rywalizacji z kimkolwiek. Jesteśmy przekonani, że oba porty lotnicze znajdą dla siebie właściwe miejsce na rynku.

– Rozumiem, że z naszego województwa elblążanie nie będą latać z Szyman, bo bliżej mają Gdańsk. Natomiast miasta mazurskie jak Giżycko, Mrągowo czy Węgorzewo nie miały do tej pory dobrego połączenia z portami lotniczymi i nowe lotnisko może być dla nich szansą.

Rejon oddziaływania Portu Lotniczego Olsztyn – Mazury to teren dość rozległy. Proszę zwrócić uwagę, że lokalizacja to mniej więcej punkt „styczny” kilku wielkich województw (z okresu przed reformą administracyjną). Abstrahując od uwarunkowań infrastrukturalnych, położenie zostało wybrane tak aby oddziaływać na możliwie rozległy obszar. W obecnej sytuacji Nasz port jest jedynym na północny wschód od Wisły, co oznacza, że ma poważną szansę stać się portem obsługującym ten właśnie obszar.

Nie zamierzamy rezygnować z promocji połączeń na obszarach nakładających się oddziaływań. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby stać się wyborem mieszkańców zachodniej części Mazur, południowej części Podlasia oraz północno – wschodnich terenów województwa mazowieckiego.

Wierzę, że fakt otwarcia portu lotniczego na Mazurach będzie miał istotny wpływ na wykreowanie nowych mód oraz na decyzje wyjazdowe podejmowane chociażby przez mieszkańców Małopolski, Śląska czy Dolnego Śląska – rejsowe połączenie z Krakowa czy też z Wrocławia na Mazury „otworzy” przed nimi , ścieżki dotąd nieuczęszczane, chociażby możliwość spędzenia relaksującego weekendu w spa na Mazurach – nigdy wcześniej nie było takiej możliwości.

– Podczas pierwszego roku działalności lotniska będzie odprawionych 37 tys. pasażerów. Czy prognozy się zmieniły?

– W tej chwili koncentrujemy się na rozszerzeniu sieci połączeń. Mamy pierwszy kwartał 2016 roku, trudno w tej chwili odnosić się do prognoz. Na pewno warto do nich wrócić, ale dajmy sobie jeszcze trochę czasu. Rozwój siatki to w tej chwili cel nadrzędny.

– Port lotniczy żeby się rozwijać, musi mieć szeroką sieć połączeń. I Olsztyn-Mazury nie są tutaj żadnym wyjątkiem. Są plany uruchomienia lotów m.in. do Londynu, Dublina czy Dortmundu. Co w przypadku, gdy tych połączeń będzie około 10, jak to wpłynie na podróż na lotnisko koleją? Teraz nie ma problemu, gdyż w tygodniu obsługiwanych jest 12 kursów (licząc odloty i przyloty).

– Faktycznie na pewnym etapie rozwoju, może to się okazać wyzwaniem, ale jestem przekonany, że rozwojowi siatki połączeń lotniczych towarzyszyć będzie właściwa reakcja Dyrekcji Kolejowej.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

16 KOMENTARZY

16 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Dortmund
11 marca 2016 22:36

Czekam na połączenie do Dortmund

JB68
11 marca 2016 22:17

2 razy klewki prosze

Polecane