W trakcie tegorocznego Bożego Narodzenia niemal tysiąc kierujących na Warmii i Mazurach postanowiło poddać się dobrowolnie badaniu alkomatem, aby upewnić się, że mogą wsiąść za kierownicę.
Święta Bożego Narodzenia to czas spotkań i kultywowania zwyczajów. Jeśli chodzi o sytuację na drogach, tradycją jest również, niestety, prowadzenie aut po wpływem alkoholu. W tym roku na terenie naszego województwa zatrzymano 33 nietrzeźwych kierowców. I mimo że każdy pijany wsiadający za kierownicę stwarza potencjalnie śmiertelne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, świąteczne statystki mogą zwiastować zmianę na lepsze.
W stosunku do ubiegłego roku zmniejszyła się nie tylko liczba pijanych kierowców, zatrzymanych w okresie świąt, ale wydaje się, że wzrasta również społeczna świadomość konsekwencji prowadzenia auta na tzw. podwójnym gazie. Jak informuje Komenda Wojewódzka Policji, lokalne oddziały policyjne przeżywały przez ostatnich kilka dni prawdziwe oblężenie kierowców, którzy sami zgłaszali się na komendę, aby upewnić się, że są w stanie prowadzić auto. W ten sposób przebadało się blisko tysiąc osób: – Wymieniamy tylko baterie, już od samego rana bardzo dużo ludzi przychodzi, żeby sprawdzić stan trzeźwości – mówił oficer dyżurny jednej z komend powiatowych drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia. Oprócz tego dnia najwięcej osób zgłosiło się w minioną sobotę (27.12).
Okres świąteczny to jednak nie jedyny czas, kiedy możemy skorzystać w tej kwestii z pomocy policji: – Zawsze, gdy mamy jakiekolwiek wątpliwości co do swojego stanu trzeźwości, możemy podejść na policję, aby to sprawdzić, to trwa tylko chwilę – zapewnia mł. asp. Marta Kacprzyńska z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie. Jak podkreślają funkcjonariusze, policja dysponuje sprzętem, dzięki któremu takie sprawdzenie trwa kilka sekund, a jego wynik jest miarodajny, natomiast wiele dostępnych na rynku mierników stanu trzeźwości może przekłamywać wynik.
JC