Policjanci w regionie zatrzymali do tej pory kilkunastu nietrzeźwych kierujących. Liczba ta jest o połowę mniejsza w porównaniu do okresu świątecznego z ubiegłego roku. Mimo wszystko także i w tym roku nie zabrakło amatorów jazdy na podwójnym gazie.
Jedno ze zgłoszeń dotyczyło samochodu znajdującego się w rzece Pasłęce, które policjanci otrzymali tuż po północy w drugi dzień świąt. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobową mazdą bez zgody i wiedzy właściciela zabrał kluczyki od samochodu i urządził sobie przejażdżkę ulicami Braniewa. W trakcie wojaży chciał przejechać kładką dla pieszych z ul. Wodnej na bazar miejski. Nie trafił jednak na kładkę i zjechał obok niej prosto do rzeki Pasłęki. Kierowca wraz z pasażerami uciekli z auta, zostawiając je w wodzie. O fakcie tym poinformował policjantów przypadkowy przechodzień. Teraz funkcjonariusze ustalają dalsze okoliczności zdarzenia. Wstępnie ustalono już, kto jechał autem.
Nietrzeźwych kierowców zatrzymano również w Iłowie Osadzie. Kierujący samochodem na widok policjantów zatrzymał auto, zawrócił i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu samochód zatrzymał się i wysiadło z niego dwóch mężczyzn, którzy zaczęli uciekać w pobliskie pola. Funkcjonariusze pobiegli za nimi i zatrzymali obu mężczyzn. Po doprowadzeniu do radiowozu okazało się, że obaj byli nietrzeźwi. Badanie wykazało, że 24-latek miał ponad 0,6 promila alkoholu w organizmie, a 21-latek ponad 1,5 promila. Mężczyźni wzajemnie obwiniali się o kierowanie samochodem. Do czasu wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy mieszkaniec gminy Iłowo Osada oraz jego 3 lata młodszy kolega z powiatu mławskiego zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
Jazda po alkoholu była też powodem kolizji w Morągu, w wyniku której kierowca forda wjechał do rowu. Z policyjnych ustaleń wynika, że Krystian Ż., kierując fordem, stracił panowanie nad autem i wjechał do przydrożnego rowu. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 21-letniego kierowcy – młody mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie i nie posiadał prawa jazdy. Teraz mieszkaniec gminy Morąg odpowie za popełnione wykroczenie, a także za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co może grozić mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
JC
Zatrzymali mniej nietrzeźwych? A może ogólnie ograniczyli ilość kontroli? Sam w święta widziałem kilku jeżdżących wężykiem, za to radiowozu – żadnego.