W ostatnią środę (26.11) poprzedzającą II turę wyborów prezydenckich odbyła się debata wyborcza z udziałem Piotra Grzymowicza i Czesława Jerzego Małkowskiego, zorganizowana przez Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UWM-u.
Obaj kandydaci ubiegający się o władzę w ratuszu spotkali się w auli im. Dietrichów na kortowskim Wydziale Humanistycznym, by odpowiedzieć na pytania przygotowane przez studentów dziennikarstwa zrzeszonych w kołach naukowych instytutu. Jako że debata miała jasno sprofilowany charakter – przybliżyć poglądy i plany kandydatów dotyczące przyszłości młodych w Olsztynie – przygotowane pytania zostały podzielone na trzy kategorie: miasto, infrastruktura i komunikacja, studenckie sprawy oraz kultura. Na poszczególne pytania odpowiadał każdy z kandydatów w wyznaczonym na to czasie (dwie minuty).
Mimo że organizatorzy debaty przewidzieli również możliwość zadawania pytań przez publiczność (tylko studentów), na jej odzew nie trzeba było długo czekać. Żywym reakcjom publiczności, którą niejednokrotnie moderatorzy debaty musieli uspokajać, towarzyszyła również dyskusja na linii Piotr Grzymowicz – Czesław Małkowski, ponieważ obaj kandydaci, mimo charakteru spotkania, nie uniknęli wzajemnej polemiki, zarówno w warstwie merytorycznej, jak i dyplomatycznych przytyków i upomnień.
Iskrzyć zaczęło już na początku, kiedy Czesław Małkowski, odpowiadając na pytanie o połączenie komunikacyjne między centrum a Jarotami, przyznał, że nie jest na bieżąco z planami zagospodarowania miasta. Na odpowiedź urzędującego prezydenta nie trzeba było długo czekać: – Jestem zdziwiony odpowiedzią mojego kontrkandydata, ponieważ sam był radnym Olsztyna, ale skoro wielokrotnie nie zjawiał się na posiedzeniach rady miasta lub opuszczał je w połowie, to trudno się dziwić – podsumował Piotr Grzymowicz.
Punktami zapalnymi, prowadzącym do ożywionej polemiki i głośnego udziału publiczności, były też m.in. kwestia budowy/odnowy stadionu sportowego w Olsztynie, co do lokalizacji, finansowania i wykonania której obaj kandydaci nie mogli znaleźć porozumienia, gospodarowanie lokalami komunalnymi czy sposób realizacji projektu modernizacji transportu publicznego w Olsztynie: – Zawsze powtarzałem, że dla tramwajów w Olsztynie jestem na tak, ale nie teraz i nie w takim wykonaniu, ponieważ w wyniku prac jedna z najlepszych nawierzchni w Olsztynie na ulicy Tuwima jest rozkopana i pokawałkowana – zarzucał kontrkandydatowi Czesław Małkowski.
Odpowiedzi na pytania, które najbardziej interesowały studentów (m.in. o zapewnienie pracy w Olsztynie absolwentom uczelni) zdominowane były często, niestety, sprostowaniami faktów podawanych przez kontrkandydata oraz promocją własnych osiągnięć trwającej lub minionej kadencji. Zostało to zresztą wypunktowane przez jednego ze studentów z sali, zarzucającego obu kandydatom na prezydenta wodolejstwo i brak konkretów w kwestii zatrzymania absolwentów w Olsztynie i pomocy szczególnie tym, którzy kończą kierunki humanistyczne.
Środowe spotkanie w Kortowie to prawdopodobnie nie jedyna debata prezydencka, jaka czeka Olsztyn w najbliższych dniach. Obaj kandydaci mają ostatnie dni na przekonanie do siebie mieszkańców przed II turą wyborów, która odbędzie się w najbliższą niedzielę (30.11).
JC
bende glosowal na tych kto podlaczy zatorze do miejskiej sieci cieplowniczej jesli ma to byc miasto eko wystarczy sie przejsc po zatorzu zeby zobaczyc czm pala ludzie w piecach smrod straszny
A co to za ludzie na zdjęciach którzy dosyć agresywnie startowali do kandydatów, ten w niebieskim sweterku to chyba sędzia piłkarski Szostek.