5.1 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy ekologicznej na Jeziorze Drużno

ElblągWciąż nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy ekologicznej na Jeziorze Drużno

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska opublikował nowe wyniki analiz próbek wody po katastrofie ekologicznej na Jeziorze Drużno i rzece Wąskiej w powiecie elbląskim. Wciąż nie ma odpowiedzi na pytanie, co było przyczyną śnięcia niemal dwóch ton ryb.

27 maja WIOŚ pobrał próbki wody z Jeziora Drużno, rzeki Wąskiej i rzeki Brzezinki w związku z wystąpieniem śnięcia ryb, do którego doszło około 20 maja.

Przeprowadzone badania substancji z grupy szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego oraz substancji priorytetowych (np. metale ciężkie, pestycydy) pestycydów nie przekraczały środowiskowych norm jakości. Analiza próbek wody pobranych po zdarzeniu w ramach kontroli stanu jakości wód rzeki Wąskiej i rzeki Brzezinki wykazała, że zawartość tlenu rozpuszczonego jest wystarczająca a odczyn pH mieścił się w zakresie przewidzianym dla I klasy.

Dodatkowo WIOŚ informuje, że 2 czerwca przeprowadzono kontrolę w zakładzie mleczarskim w Pasłęku i stwierdzono naruszenie przez zakład pozwolenia zintegrowanego polegającego na niepowiadomieniu starosty elbląskiego o wystąpieniu rozszczelnienia instalacji amoniakalnej, do którego miało dojść 19 maja. Ustalono, że wody z płukania zbiorników wody lodowej tej instalacji zostały odprowadzone kanalizacją wód opadowych do Strugi Brzezinka. Pozwolenie zintegrowane przewiduje taką możliwość odprowadzania.

W wyniku katastrofy ekologicznej około 20 maja doszło na rzece Wąskiej oraz na jeziorze Drużno do śnięcia ryb. Wyłowiono ich 1700 kg oraz znaczne ilości małż i ślimaków.

rak

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane