Już 27 kwietnia rozpoczyna się jedenasta edycja akcji „Jadę, nie tankuję”.
Głównym organizatorem akcji jest Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień i to tłumaczy m.in. dwuznaczność nazwy akcji. Z jednej strony chodzi o propagowanie zdrowego stylu życia i korzystania z rowerów, z drugiej zaś promowanie stanu trzeźwości.
– Ale nie natarczywe – mówi Błażej Gawroński, dyrektor MZPiTU. – Chodzi przede wszystkim o aspekt profilaktyczny i pokazanie, że rodzina może czas spędzić ze sobą. Trzeźwość ma pozostać w domyśle, jako nadrzędna wartość, jednocząca rodziny.
– Nie ma takiej akcji w Polsce, która jednoczyłaby w ten sposób rodziny – dodaje Mirosław Arczak, miejski oficer rowerowy. – Chcemy w ten sposób pokazać mieszkańcom, że jest ciekawy alternatywny sposób spędzania wolnego czasu.
Dalej oficer rowerowy wylicza co nas czeka w najbliższych miesiącach. To przede wszystkim: sześć wycieczek rowerowych, cykl szkolnych zawodów rowerowych, zajęcia edukacyjne w szkołach dla uczniów i rodziców, gra miejska pod hasłem odjazdowy bibliotekarz, rowerowe rajdy na orientację i gry miejskie, zajęcia na temat bezpiecznej jazdy na rowerze w ruchu drogowym, czy też konkurs plastyczny.
– Poziom trudności w zawodach, czy wycieczkach jest tak dostosowany aby mogły wziąć w nim udział całe rodziny – dodaje Mirosław Arczak.
Prócz MZPiTU w akcję włączył się Kołodrom, stowarzyszenie Młyn, klub rowerowy Fan, czy klub turystyki rowerowej 4r.
Więcej na stronie akcji www.jadenietankuje.pl
rak