Państwowa Inspekcja Sanitarna naszego województwa od 20 lat co roku bada piasek w piaskownicach na obecność jaj pasożytów jelitowych zwierząt Toxocara sp. (glista psia i kocia), Trichuris sp. (włosogłówka) i Ascaris (glista ludzka).
W tym roku do 15 lipca laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie przebadało 121 prób piasku z piaskownic zarówno ogólnodostępnych, jak i istniejących przy placówkach wychowawczych. W 14 przypadkach laboratorium potwierdziło obecność jaj pasożytów, co stanowi 11,5% przebadanych prób (m.in. w Ostródzie, Nowym Mieście Lubawskim, Olsztynie, Dobrym Mieście, Braniewie, Węgorzewie, Barczewie, Nidzicy). Administratorzy terenów, na których znajdują się piaskownice natychmiast wymienili piasek na nowy. Badania piaskownic z innych powiatów województwa nadal trwają.
Dla porównania w 2009 roku pobrano 217 próbek piasku do badań laboratoryjnych. W próbach z dziewięciu piaskownic (4,2%) stwierdzono obecność jaj pasożytów. W 2010 roku pobrano 120 próbek i w 10 stwierdzono obecność jaj pasożytów jelitowych zwierząt, co stanowiło 8,3% wszystkich próbek. W 2011 roku pobrano 76 prób, w żadnej nie stwierdzono obecność jaj pasożytów jelitowych zwierząt. W 2012 r. prób było 117 i tylko dwie były skażone (1,7%). W roku ubiegłym pobrano 130 prób, a skażone były cztery (3%).
KM
w miastach powinno być zabronione posiadanie psów i kotów to nie będzie glisty psiej i kociej ani innego paskudztwa. Wolność? Dla ludzi mądrych a nie dla baranów.