W powiecie olsztyńskim dwa razy więcej osób straciło życie w wyniku próby samobójczej, niż w wypadkach samochodowych. Niepokojący jest wzrost ilości samych prób.
Według danych Komendy Wojewódzkiej Policji w 2013 roku dwukrotnie więcej osób poniosło śmierć w wyniku prób samobójczych, niż zginęło na drogach (dane dotyczą powiatu olsztyńskiego). Co jest najbardziej niepokojące – znacznie wzrosła liczba prób i „udanych” samobójstw.
W minionych 12 miesiącach na swoje życie targnęło się 48 mężczyzn i 5 kobiet. Niestety w 40 przypadkach nie udało się uratować samobójców (38 mężczyzn i 2 kobiety). W tym samym okresie w zdarzeniach drogowych zginęło 20 osób. Co jest przyczyną wzrostu ilości prób w powiecie olsztyńskim?
– Przede wszystkim osoba targająca się na swoje życie robi to najczęściej z powodu depresji. Powodem tych zaburzeń jest często stres, który powodują problemy materialne, bezrobocie, kłopotu rodzinne. Szczególnie te dwa pierwsze powody w naszym regionie występują bardzo często. Dodajmy do tego, że zwiększone ryzyko prób samobójczych występuje wśród alkoholików i osób z zaburzeniami psychicznymi – mówi lekarz psychiatra Lech Gadecki.
Wzrost w stosunku do 2012 roku jest znaczący – na swoje życie targnęło się wtedy 16 osób, a w 13 przypadkach niestety skutecznie. Co można zrobić, żeby temu zapobiec?
– Gdyby te osoby zgłosiły się ze swoimi problemami do psychiatrów i terapeutów, na pewno nie doszłoby do tych prób. W przypadku nawet wzmianki o podjęciu próby samobójczej policjanci mogą przywieźć do szpitala, albo zgłosić służbom medycznym. Taki osoby przyjmowane są od razu na oddział – mówi Lech Gadecki.