Od przyszłego roku akademickiego Uniwersytet Warmińsko-Mazurski oferuje nowy kierunek kształcenia – wojskoznawstwo. Na początek na studiach licencjackich.
Koordynatorem nowego kierunku jest dr hab. Wiesław Łach, prof. UWM z Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych.
– Ideą było, aby utworzyć kierunek związany z obronnością państwa. Mamy już na drugim roku na kierunku historia specjalność historia wojskowości. Cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. To skłoniło nas, aby iść dalej i powołać kierunek wojskoznawstwo. Wybraliśmy nazwę wojskoznawstwo specjalnie, ponieważ termin obronność państwa nieco odstrasza. Chcieliśmy znaleźć nazwę bardziej zrozumiałą. Wzorowaliśmy się na podobnym kierunku prowadzonym na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika, dotychczas jedynym w kraju. Nasz kierunek będzie drugim tego typu w Polsce – wyjaśnia prof. Łach.
Według założeń autorów programu studiów absolwenci nie powinni mieć problemów ze znalezieniem pracy.
– Przeanalizowaliśmy, kto zostanie studentem tego kierunku, gdzie znajdzie pracę. Pierwsza kwestia nie stanowiła problemu. W wielu liceach istnieją klasy o profilu wojskowym. Ogółem w naszym kraju jest 220 klas wojskowych w liceach. W naszym regionie niemal w każdym mieście jest taka klasa. Naszą ofertę adresujemy do uczniów tych klas, ponieważ nie każdy chce studiować w szkole wojskowej. Jest także spory rynek pracy, bo mamy w regionie dużo jednostek wojskowych – wyjaśnia profesor.
Program studiów jest już gotowy. Adepci poznają m.in. historię wojskowości Polski i powszechną, geografię i kartografię wojenną, geopolitykę, sztukę wojenną starożytności i nowożytną. Do programu włączono także wiedzę o systemie obronności państwa, zagadnienia związane z terroryzmem, funkcjonowaniem policji i straży granicznej.
– Będą także bloki praktyczne. To nowość w programie. Na przykład kiedy studenci będą poznawać sztukę wojenną średniowiecza, wyjadą do Malborka. Mamy w regionie doskonałą bazę historyczną. Mamy grodziska, zamki, fortyfikacje współczesne, pola bitew. Chcemy także uwagi studentów wprowadzać na bieżąco do programu studiów – mówi profesor Łach.
Koordynatorzy programu planują także zajęcia strzeleckie, zapoznanie się ze sprzętem i regulaminem wojskowym i współpracę z wojskiem. Niewykluczone także, że zajęcia będą prowadzone w jednostkach wojskowych. Jak zaznacza dr hab. Łach przy konstruowaniu programu korzystano z opinii oficerów Wojska Polskiego w tym dowódców i szefów instytucji wojskowych, opiekunów i uczniów klas wojskowych w liceach ogólnokształcących oraz dyrektorów placówek muzealnych i członków stowarzyszeń. Istotny czynnik stanowiły wyniki analizy regionalnego rynku pracy, z uwzględnieniem struktury zapotrzebowania na wykwalifikowanych specjalistów.
rak