Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie otrzyma 50-proc. wsparcie do modernizacji stadionu lekkoatletycznego. Dziś, na spotkaniu z prezydentem Piotrem Grzymowiczem, rektor UWM zaproponował, aby miasto dołożyło się do modernizacji.
Prośba rektora UWM prof. Ryszarda Góreckiego była jednym z punktów roboczego spotkania władz uczelni z władzami Olsztyna.
– Chcielibyśmy, aby ten obiekt był także użytkowany przez miasto i chętnie się nim podzielimy – zapewniał rektor UWM. – W dodatku od czerwca do września stadion stoi pusty, więc w tym okresie miasto mogłoby go bez problemu wykorzystywać.
Szacowany koszt modernizacji to około 8 mln złotych z czego połowa będzie pochodzić z kasy ministerstwa sportu i turystki. Sam obiekt nie był remontowany od 20 lat, a modernizacja przewiduje m.in. wymianę nawierzchni tartanowej, budowę zadaszenia jednej z trybun, instalację oświetlenia, czy nowego nagłośnienia.
Prezydent Grzymowicz, nie powiedział „nie”, dodając przy tym, że wiele lat temu sam aktywnie korzystał z bieżni lekkoatletycznej w Kortowie, ćwicząc biegi.
Podczas spotkania rektor UWM przedstawił plan budowy hali sportowej w okolicach pływalni UWM (przy Tuwima), tłumacząc, że modernizacja „Uranii” byłaby zbyt kosztowna. Prezydent podał także kilka liczb – nowa hala, na około 4,2 tys. miejsc, mogłaby kosztować 100 mln złotych. Większa, na 7 tys. miejsc, 135 mln złotych. W obu przypadkach miasto rozważa budowę hali tuż za Uranią. Obiekt miałby mieć parking podziemny.
– Jednak najpierw musimy zmodernizować Uranię, bo od tego nie uciekniemy – mówił Piotr Grzymowicz. – Mamy w tym roku zarezerwowane w budżecie pieniądze na projekt modernizacji.
Rektor UWM mówił także o planach w stosunku do budynku przy ul. Szrajbera, gdzie mieści się obecnie Wydział Sztuki. Uczelnia planuje utworzyć tam Uniwersyteckie Centrum Kultury i Sztuki. Tu również padła propozycja, aby to była wspólna inwestycja. Prezydent zgodził się, że to będzie potrzeba i ważna placówka, ale dodał od razu, że miasto opiekuje się już instytucjami kultury, spełniając swoje zadanie, łożąc na ten cel 15 mln zł (bez inwestycji budowlanych).
Prof. Ryszard Górecki zaproponował także, aby uniwersytecka orkiestra dęta, stała się wspólną, miejską orkiestrą, która wykorzystywana by była także na uroczystości z kalendarza władz miasta. Tak, jak i w sprawie stadionu, padła propozycja, aby miasto partycypowało w kosztach. W tym przypadku prezydent poparł pomysł.
Uczelnia przedstawiła także plany modyfikacji oferty kształcenia w następnych latach. Wśród kierunków mają się pojawić m.in. meblarstwo i projektowanie, gospodarowanie zasobami wodnymi, administracja i cyfryzacja, zooterapia, logistyka i transport, gerontologia i opieka nad starszymi osobami, a także kontrola w administracji.
Przyjął UWM studentów dziennych i zaocznych to niech sam sobie finansuje sportowe fanaberie z pieniędzy które od nich dostaje, a miasto to niech się swoimi sprawami zajmie jak choćby porządek z własnym stadionem i całą resztą ruin i wykopków…
A GDZIE PIENIĄDZE NA STADION!!!