Uczelnia przymierza się do budowy połączonej siedziby Wydziału Nauk Społecznych oraz Wydziału Prawa i Administracji. Nowy obiekt ma być wybudowany w miejscu tzw. inkubatora, gdzie obecnie uczą się przyszli prawnicy.
Uniwersytet już raz przymierzał się do budowy nowego obiektu vis-a-vis Biblioteki Uniwersyteckiej. Poprzednie władze uczelni zorganizowały nawet konkurs na koncepcję architektoniczną dla kompleksu, w których prócz studentów WPiA i WNS mieli się także uczyć studenci Wydziału Nauk Ekonomicznych. Po zmianie władzy stary projekt poszedł w zapomnienie a obecne kierownictwo uczelni postawiło na inny pomysł.
– Zmieniliśmy także lokalizację przyszłego budynku, który zostanie wybudowany na miejscu obecnej siedziby WPiA – informuje Aleksander Socha, kanclerz uczelni. – Zebraliśmy oferty na projekt budynku i w naszej ocenie najlepsza okazała się ta przygotowana przez pracownię Jacka Dobielskiego z Mrągowa.
Koncepcja Dobielskiego zakłada wpisanie się wyglądem budynku w zabytkową architekturę Kortowa, bo jej elewacja będzie przypominać czerwoną cegłę, z której wybudowano wiele budynków w miasteczku uniwersyteckim.
Sam budynek będzie składał się trzech części i będzie budowany etapami tak, aby nie trzeba było szukać dla studentów WPiA zastępczych pomieszczeń. Każda z brył będzie zróżnicowana pod względem ilości kondygnacji, aby nie przesłaniać widoku Kortowa od al. Warszawskiej. Między bryłami nowego budynku znajdzie się także miejsce na patio, a pod obiektem niewielki parking podziemny.
W tej chwili uczelnia przygotowuje się do ogłoszenia przetargu na wykonanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem pozwolenia na budowę. Potem ogłosi przetarg na budowę przyszłej siedziby wydziałów, która wedle szacunków ma pochłonąć 36 mln złotych. Aby uzyskać dofinansowanie do tej inwestycji z kasy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa wyższego najpierw UWM musi przedstawi dokumentację projektową.
Prócz studentów WPiA oraz WNS do budynku zostanie przeniesione Studium Języków Obcych UWM, które obecnie znajduje się przy ul. Obrońców Tobruku. Potem obiekt pójdzie pod młotek. Uczelnia szacuje, że jego wartość to około 10 mln zł.
Czekam aż przeniosą Wydział Sztuki na Kortowo. Nastąpiła by świeżość i urozmaicenie wśród tych wszystkich technicznych zero-jedynkowych szarych typów. Jeszcze jedno mi się pytanie nasuwa? Czemu np. pojedyncze ściany elewacji akademików nie mogą stać się muralami, których autorami byliby studenci wydziału sztuki? Zaznaczam, że nie chodzi mi tu o narodowo-patriotyczną sztukę, przykład: sportowiec z orłem i Janem Paweł II na budynku Humana. Chodzi mi o sztukę współczesną. Tak, żeby pobudzić trochę do kreatywnego myślenia ten szary tłum warmińskich i podlaskich studenciaków, miłośników disco-polo.
Zarówno Biblioteka Uniwersytecka, Centrum Konferencyjne jak i Wydział Humanistyczny nie nawiązują architekturą do zabytkowej części Kortowa. Ewidentnie są to projekty nowoczesne. Jeśli Wydział Prawa i Administracji oraz Nauk Społecznych ma się znajdować w tym obszarze architektonicznym, nie rozumiem Wariantu nr I (czerwona cegła) . Uważam, że opcja druga dużo bardziej będzie się wtapiać w obecne otoczenie. Jest to projekt nowoczesny, przestrzenny, funkcjonalny pasujący do całości zagospodarowania przestrzennego.