Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie nie kupi limuzyny wartej 270 tys. zł i unieważnia przetarg.
Kilka tygodni temu władze uniwersytetu zorganizowały przetarg na zakup nowego auta osobowego (TUTAJ). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że auto miało być luksusowe. W specyfikacji przetargowej określono m.in., że auto ma być wyposażone m.in. w czujniki deszczu, sześciocylindrowy silnik, kamerę na podczerwień, funkcję rozpoznawania pieszych i zwierząt po zmroku. Silnik miał mieć moc minimum 218 KM.
Ostatecznie swoje oferty złożyły dwie firmy. Wygrał olsztyński dealer samochodowy Auto Wimar Warmia-Palmowski, którego oferta opiewała na 270 tys. złotych. Dealer dostarcza samochody marki audi, więc prawdopodobnie uczelnia kupiłaby to właśnie auto. Do zakupu jednak nie dojdzie, bo jak informuje Gazeta Wyborcza, przedstawiciel dealera sam… wystąpił o unieważnienie przetargu.
UWM mimo olbrzymiego zadłużenia tłumaczył zakup nowego auta rosnącymi kosztami utrzymania obecnego samochodu (również audi).
UWM- najgorszy „uniwerek” w Polsce, fabryka bezrobotnych dla osób, które nie maja ambicji aby studiować na porządnej uczelni. Widzę że „władza uwm-owska” panoszy się jak szlachta. Tragedia
1