Najpierw zauważyli auto, które zdecydowanie za szybko jechało i wykonywało ryzykowne manewry. Gdy zatrzymali je do kontroli, okazało się, że pasażerem jest 2-latka, która pilnie potrzebuje pomocy medycznej. Policjanci z olsztyńskiej drogówki nie zastanawiali się tylko od razu zadziałali. Pomogli ojcu dziecka szybko i bezpiecznie dowieźć je na szpitalny oddział ratunkowy w Olsztynie.
W ubiegłą niedzielę (16.08.2020) przed godz. 21:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Olsztynie w trakcie służby na DK-16 zauważyli pędzące w stronę Olsztyna osobowe audi. Kierowca osobówki wykazywał ryzykowne zachowania podczas wyprzedzania znajdujących się przed nim pojazdów, w związku z czym już po chwili został zatrzymany do kontroli drogowej.
Gdy policjanci podeszli do auta, zauważyli, że za kierownicą siedział roztrzęsiony mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że w aucie jest również jego 2-letnia córka, która potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. Dziewczynka wymiotowała i chwilami traciła przytomność.
Policjanci bez zbędnej zwłoki podjęli decyzję o konieczności udzielenia pomocy mężczyźnie i jego dziecku w dotarciu do szpitala. Włączyli sygnały świetlne i błyskowe w oznakowanym radiowozie, nakazali mężczyźnie jechać za sobą i ruszyli w kierunku Olsztyna.
Można? Można.
Dobrze