Wczoraj (06.07) dyżurny miasta został poinformowany o martwym dziku. W związku z tym zawiadomił straż pożarną.
reklama
Na miejsce zdarzenia udał się jeden zastęp JRG wspierany przez OSP Gutkowo. Jak się okazało martwy dzik pływał ok. 4 metrów od brzegu jeziora Podkówka od strony ul. Lawendowej. Po wyjęciu zwierzęcia z wody wezwano firmę Remondis, która zabrała zwłoki dzika. Nie wiadomo co było przyczyną śmierci dzika.
reklama
Czemu wezwano Straż Pożarną a nie Straż Miejską? To te śmierdzące lenie powinny się tym zająć i nawet mają specjalistyczny sprzęt. Nic dziwnego, że w innych miastach rozwiązuje się te formacje…
Afrykański pomor świń przyszedł do nas z cerkiewnika.. Dziki wchodzą do wody bo mają gorączkę. Padają w niej