Bartoszycka prokuratura wszczęła w piątek śledztwo w sprawie śmierci nastoletniego chłopca, który utonął w stawie w Galinach. W tym roku na Warmii i Mazurach doszło już do 11 utonięć – podała policja.
Do nieszczęśliwego wypadku, w wyniku którego zginął chłopak, doszło w czwartek wieczorem w Galinach w powiecie bartoszyckim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że czworo miejscowych nastolatków kąpało się w tzw. Stawie Dolnym.
Jak poinformował prokurator rejonowy z Bartoszyc Radosław Snopek, jeden z nastolatków w trakcie pływania prawdopodobnie zachłysnął się i zniknął pod wodą.
Tonącemu próbował pomóc jeden z rówieśników i osoby, które usłyszały wołanie o pomoc. Niedającego oznak życia chłopca wydobyto na brzeg jeszcze przed przyjazdem ratowników. Pomimo resuscytacji prowadzonej ponad godzinę – najpierw przez strażaków, a potem przez zespół ratownictwa medycznego – nie udało się go uratować.
“W piątek wszczęliśmy postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, co jest typową kwalifikacją prawną przy tego typu zdarzeniach” – powiedział prokurator.
Według danych policji w tym roku w woj. warmińsko-mazurskim utonęło już 11 osób, w tym dwoje nastolatków.