2 C
Olsztyn
sobota, 23 listopada, 2024
reklama

Podpalacz miał pech, bo nie wiedział, że jest nagrywany

SzczytnoPodpalacz miał pech, bo nie wiedział, że jest nagrywany

Zarzut zniszczenia VW Transportera poprzez podpalenie usłyszał 30-letni mieszkaniec gminy Szczytno. Kamery monitoringu, znajdujące się na jednej ze stacji paliw, zarejestrowały jak mężczyzna podchodzi do zaparkowanego VW, po czym energicznie się oddala, a z auta zaczyna wydobywać się dym. Szczycieńscy kryminalni w toku prowadzonych czynności operacyjnych ustalili sprawcę i go zatrzymali. Pokrzywdzony wycenił wartość poniesionych strat na kwotę 4 000 złotych. 30-latek za zniszczenie mienia odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W sobotę (02.05.2020r.) około godz. 05:30 oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że na jeden ze stacji paliw położonej w gminie Szczytno, płonie samochód dostawczy. Pracujący na miejscu zdarzenia funkcjonariusze zabezpieczyli nagranie z monitoringu, na którym widać jak młody mężczyzna podchodzi do VW Transportera, po czym pośpieszenie oddala się ze stacji benzynowej, a z pojazdu zaczyna wydobywać się dym. Szczycieńscy kryminalni w trakcie prowadzonych działań operacyjnych ustalili sprawcę podpalenia. Okazało się, że był to 30-letni mieszkaniec gminy Szczytno. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do szczycieńskiej jednostki policji.

47-letni pokrzywdzony, właściciela pojazdu, wycenił wartość poniesionych strat na kwotę 4 000 złotych.

30-latek usłyszał już zarzut zniszczenia VW Transportera poprzez podpalenie. Zgodnie z art. 288§1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Więcej zdjęć na Tygodnik Szczytno.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane