2 C
Olsztyn
poniedziałek, 25 listopada, 2024
reklama

Zwolniono wykładowcę za to, że złożył doniesienie do prokuratury na komendanta-rektora?

SzczytnoZwolniono wykładowcę za to, że złożył doniesienie do prokuratury na komendanta-rektora?

Wykładowca został zwolniony z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, gdyż nabył prawo do emerytury po 30 latach służby – poinformowała w piątek Wyższa Szkoła Policji w Szczytnie. Odniosła się w ten sposób do informacji w mediach o zwolnieniu ze skutkiem natychmiastowym wykładowcy za to, że ten złożył doniesienie do prokuratury na komendanta-rektora tej uczelni.

Według portalu RMF24, chodzi o badaną już przez śledczych sprawę habilitacji komendanta, w której miał on wykorzystać wyniki prac swoich podwładnych.

Jak poinformował rzecznik prasowy Komendanta-Rektora Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie podinsp. Marcin Piotrowski, wykładowca został zwolniony w grudniu 2019 roku ze służby w policji, na podstawie przepisu mówiącego o tym, iż “policjanta można zwolnić ze służby w przypadku nabycia prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia 30 lat wysługi emerytalnej”. Rozkazowi o zwolnieniu ze służby w policji nadano rygor natychmiastowej wykonalności.

“Rozkaz został wydany ze względu na konieczność zapewnienia właściwego poziomu dyscypliny oraz prawidłowego funkcjonowania jednostki zhierarchizowanej jaką jest WSPol. Oświadczamy, że były to jedyne powody decyzji podjętej przez Komendanta Rektora WSPol, zaś wszelkie czynności realizowane w tej sprawie były całkowicie zgodne z obowiązującymi przepisami”- argumentowała uczelnia.

Jak podał z kolei portal RMF24, sam zwolniony twierdzi, że to represja i pozbycie się niewygodnego współpracownika, który skutecznie zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu nieprawidłowości. Z relacji portalu wynika, że wykładowca zwrócił też uwagę na niespotykany tryb odwołania – zostało mu ono wręczone podczas zajęć ze studentami, których musiał wyprosić z sali.

W październiku kontrolę w Wyższej Szkole Policji (WSPol) w Szczytnie na polecenie ministra Mariusza Kamińskiego rozpoczął Departament Kontroli i Nadzoru MSWIA. Stało się to po publikacji reportażu w TVN24.

Według dziennikarzy “Superwizjera” TVN24, kariera naukowa rektora WSPol insp. Marka Fałdowskiego, który od ponad dwóch lat kieruje uczelnią, budzi poważne wątpliwości. Jego pracownicy oskarżają go m.in. o plagiat w pracy habilitacyjnej i mobbing oraz złożyli doniesienia do prokuratury.

Uczelnia wytoczyła jednemu z policjantów proces o naruszenie dóbr osobistych. Proces zakończył się na początku grudnia.

“Jeden z byłych policjantów, który w programie opowiadał o rzekomych nieprawidłowściach w WSPOl, zobowiązał się na podstawie ugody zawartej przed sądem okręgowym w Olsztynie przeprosić WSPol oraz jej kierownictwo za naruszenie dóbr osobistych zawartych w raporcie o odejściu na emeryturę”- wskazał rzecznik WSPol.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane