Z pozoru zwykła sprawa związana z wynajmem mieszkania szybko przerodziła się w interwencję policji i zarzuty karne. W piątek 12 grudnia 2025 roku gołdapscy policjanci zostali powiadomieni o podejrzeniu kradzieży w jednym z wynajmowanych mieszkań. Zawiadomienie złożył właściciel lokalu, który po sprawdzeniu mieszkania zauważył brak sprzętu elektronicznego.
Szybkie działania policjantów i zatrzymanie 28-letniego najemcy
Zgłaszający wskazał, że z mieszkania zniknęły urządzenia należące do wyposażenia lokalu. Wartość strat została oszacowana na dokładnie 2000 złotych. Od początku podejrzenia dotyczyły osoby, która wynajmowała mieszkanie.
Funkcjonariusze niezwłocznie przyjęli zawiadomienie o przestępstwie i rozpoczęli czynności wyjaśniające. Przesłuchano świadków. Niespełna kilka godzin po zgłoszeniu policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który był najemcą lokalu. W trakcie dalszych działań funkcjonariusze odzyskali skradziony sprzęt elektroniczny, potwierdzając tym samym przypuszczenia właściciela mieszkania.
Sprzęt o wartości 2000 złotych odzyskany, mężczyzna przyznał się do winy
Zatrzymany 28-latek został doprowadzony do jednostki policji, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Mężczyzna nie kwestionował swojej winy i przyznał się do popełnionego czynu. Odzyskany sprzęt wrócił do właściciela, jednak dla sprawcy konsekwencje dopiero się zaczynają. Sprawa została skierowana na dalszy etap postępowania karnego.
Za kradzież grozi nawet 5 lat więzienia
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za przestępstwo kradzieży 28-letniemu mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie nieuczciwego najemcy zdecyduje sąd. To zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem, że nadużycie zaufania w relacji najmu może bardzo szybko zakończyć się odpowiedzialnością karną, a szybka reakcja policji często pozwala na odzyskanie skradzionego mienia i pociągnięcie sprawcy do odpowiedzialności.
źródło: KPP Gołdap


