W nocy z 1 na 2 września 2024 roku mieszkańców Pasymia obudziły syreny straży pożarnej. O godzinie 1:17 na Rynku w centrum miasta wybuchł pożar, który objął jedną z zabytkowych kamienic. Na miejscu natychmiast zjawiły się liczne zastępy straży pożarnej, by walczyć z żywiołem.
Skala zagrożenia
Pożar wybuchł w jednym z mieszkań na poddaszu kamienicy, szybko rozprzestrzeniając się na całą konstrukcję dachu. Płomienie były widoczne z daleka, a intensywne zadymienie utrudniało pracę strażakom. Do akcji ratunkowej skierowano jednostki z kilku miejscowości, w tym OSP Jedwabno, JRG Szczytno oraz OSP Pasym. Na miejscu pojawiła się także policja, pogotowie ratunkowe i energetyczne.
Trudności w gaszeniu
Gaszenie pożaru było wyjątkowo trudne ze względu na intensywność płomieni oraz starą konstrukcję budynku, która szybko się paliła. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby dotrzeć do źródła ognia. Mimo ich działań dach budynku został niemal doszczętnie zniszczony.
Zagrożenie dla mieszkańców
Mieszkańcy kamienicy zostali ewakuowani na czas akcji ratunkowej. Na razie brak jest informacji o tym, czy ktoś został poszkodowany. Straty materialne są jednak ogromne – kamienica, będąca częścią historycznego centrum Pasymia, została poważnie uszkodzona.
Płonie kolejna kamienica
Nocny pożar w Pasymiu przypomina tragiczne wydarzenia sprzed kilku dni, kiedy to 29 sierpnia 2024 roku w Olsztynie na ulicy Warszawskiej również doszło do ogromnego pożaru, który strawił zabytkową kamienicę. Podobnie jak w Pasymiu, w Olsztynie ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie, niszcząc znaczną część budynku i angażując liczne jednostki straży pożarnej w trudną i długotrwałą akcję ratunkową. Te tragiczne incydenty pokazują, jak niebezpieczne mogą być pożary w starych, zabytkowych budynkach, które często są trudne do opanowania ze względu na specyficzną konstrukcję i wiek materiałów budowlanych.
źródło: OSP Jedwabno