Posłanka Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Iwona Arent, poinformowała w czwartek wieczorem o zawieszeniu swojej aktywności politycznej. Decyzja ta została podjęta w odpowiedzi na trudną sytuację rodzinną, związaną z zarzutami stawianymi jej 29-letniemu synowi przez Prokuraturę Okręgową w Olsztynie. Młodzieniec został oskarżony o pobicie kobiety.
„W związku z sytuacją rodzinną zdecydowałam o zawieszeniu mojej aktywności politycznej” – napisała Arent na Twitterze, podkreślając, że ta sytuacja wymaga od niej skupienia się wyłącznie na roli matki.
— Iwona Arent (@IwonaArent) July 6, 2023
Pierwsze informacje o zarzutach wobec syna posłanki pojawiły się w „Super Expressie”. W dalszych doniesieniach dowiedzieliśmy się, że syn Arent jest oskarżony o pobicie. Zgodnie z informacjami rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Daniela Brodowskiego, zarzuty są poważne.
Gazeta „SE” dotarła do nagrań, które dokumentują, jak młoda dziewczyna jest bita przez inną kobietę, podczas gdy nagrywający mężczyzna, prawdopodobnie syn posłanki, ją do tego „zagrzewa”. Na nagraniu nie widać twarzy mężczyzny.
Przed opublikowaniem oświadczenia, Arent w rozmowie z TVN24 podkreśliła, że jej syn jest dorosłym człowiekiem i prowadzi samodzielne życie.
W swoim oświadczeniu posłanka przyznała, że niepotrzebnie spekulowała na temat przebiegu zdarzenia, nie znając jego szczegółów, co mogło wprowadzić opinię publiczną w błąd. „Nawet matczyna troska tego nie tłumaczy” – pisze posłanka. Arent apeluje również, aby nie wykorzystywać jej trudnej sytuacji rodziny w sporze politycznym.
Olsztyńskie portaliki milczały o tym zdarzeniu dopóki ogólnopolskie media tego nie nagłośniły. Czyżby odpowiednio ustawione osoby mogły zagłuszyć olsztyńskie media lokalne? Żałosne
Widziałam filmik w fakt .Ten synek to jakiś chyba psychiczny jak kobietę można kopać w głowę dobra patusiarnia