Prezydent Andrzej Duda powiedział, że nie ma żadnych dowodów na to, że rakieta wystrzelona we wtorek i spadła na terytorium Polski była intencjonalnie wymierzona w Polskę. Duda stwierdził, że najlepszym wyjaśnieniem może być to, że rakieta spadła na Polskę przypadkowo w wyniku walk między Ukrainą a Rosją. Prezydent oświadczył również, że Rosja wzięła całą winę za to, co się stało oraz, że Ukraińcy bronią się przed Rosją używając przeciwlotniczych rakiet. W powiecie hrubieszowskim prowadzone są obecnie czynności śledcze dotyczące wybuchu na polskim terytorium, gdzie zginęło dwóch Polaków. Źródła policyjne informują, że pracują tam polscy i amerykańscy śledczy. Źródło: PAP
reklama
Kłamali przez 2 lata, więc teraz trzeba rozumieć na opak, czyli: rakieta ukraińska została celowo wystrzelona w kierunku Polski celem wciągnięcia jej lub NATO do wojny. Zelenski nie przeprosi za to, bo ta nacja nie przeprasza mimo, że jeszcze mamy Wołyń nierozliczony. Tacy to przyjaciele.
A jak się zamachnę i będę wymachiwać rękami i akurat się pan napatoczysz i panu nos złamię? To też będzie atak nieintencjonalny. Żadnych konsekwencji, ot po prostu stało się i trudno?