Dwie osoby zostały aresztowane pod zarzutem znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad stadem krów w jednym z gospodarstw koło Pisza na Mazurach. Właścicielka gospodarstwa Ewa P. i jej syn Wojciech P. zostali tymczasowo aresztowani na okres dwóch miesięcy. Śledczy podejrzewają, że następstwem znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad co najmniej 90 sztukami bydła była śmierć co najmniej 46 krów i cieląt. Według wstępnych ustaleń, przestępstwo miało miejsce od września 2021 r.
Zwierzęta były przetrzymywane w drastycznych warunkach. Część z nich było wyczerpanych, wygłodzonych, a czasem także pokaleczonych. Zwierzęta były zanurzone w brei z własnych odchodów i wody, która prawdopodobnie wypływała z pękniętej rury. Niektóre krowy stały zanurzone po szyję w gnojowicy.
Sprawa wyszła na jaw po anonimowym zgłoszeniu do inspektoratu weterynarii w Piszu. Na miejscu potwierdzono informacje i zawiadomiono policję. W akcję ratowania zwierząt włączyły się inne służby i organizacje broniące praw zwierząt. Uratowane zwierzęta zostały przewiezione do miejsc wskazanych przez organizacje, gdzie zapewniono im odpowiednie warunki, pielęgnację i opiekę weterynaryjną.
Organizacje zaangażowane w akcję ratowania krów spod Pisza – OTOZ Animals, Pogotowie dla Zwierząt i Fundacja Pańska Łaska – przystąpiły do sprawy jako wykonujący prawa pokrzywdzonego, a potem zamierzają występować w sądzie jako oskarżyciele posiłkowi.
Źródło: PAP