Dziś (08.09) wieczorem w szkole przy al. Przyjaciół odbywało się zebranie z rodzicami. Wielu z nich nie spodziewało się przykrych konsekwencji.
Rodzice licznie przybyli na pierwsze zebranie od początku roku szkolnego. Zdecydowana większość przyjechała samochodami. Niestety szkoła nie dysponuje dużym parkingiem, więc trzeba było szukać wolnych miejsc w okolicy. Aut było jednak za dużo, więc wiele osób wciskało się w każdy wolny odcinek drogi lub chodnika.
Niestety zamiast pojechać kawałek dalej niektórzy zostawiali swoje pojazdy w niedozwolonych miejsca np. rejonie skrzyżowania. Jeden z mieszkańców miał tego dość i wezwał Straż Miejską. Roboty mieli tyle, że pojawił się również patrol policji. Na szczęście tym razem strażnicy nie wystawiali mandatów, a jedynie pouczenia.
Pouczenia? Za paraliż całej ulicy Bursztynowej bez możliwości wyjazdu ?? To chyba kpina jakaś No cóż ….
tam jest paraliż przez cały rok szkolny w godzinach przywożenia i odbierania dzieci