Do groźnego zdarzenia, doszło w środę (01.04) w Olsztynie na ul. Żeromskiego. Kierująca peugeotem, przed godziną 19:00 na oznakowanym przejściu dla pieszych, najechała na dwie osoby przechodzące na druga stronę jezdni. Poszkodowani piesi, karetką pogotowia zostali przewiezieni do olsztyńskiego szpitala. Na szczęście, nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Do groźnego zdarzenia, doszło wczoraj przed godzina 19:00 na olsztyńskim Zatorzu. Wg ustaleń policji, 38-letnia Kierująca peugeotem jadąc ul. Żeromskiego przed skrzyżowaniem z ul. Limanowskiego, najechała na dwie osoby przechodzące przez oznakowane przejście dla pieszych. Na skutek uderzenia, 36-letni pieszy na chwilę stracił przytomność. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, którą pokrzywdzeni zostali przewiezieni do szpitala w Olsztynie. Mimo, że zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, piesi nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Tym razem, skończyło się na ogólnych potłuczeniach.
Policjanci ruchu drogowego, dla 38-letniej kierującej peugeotem zatrzymali prawo jazdy. Teraz za swoje zachowanie Aniela P. odpowie przed sądem.
0:07 widać że to nie Peugeot potrącił pieszych tylko oni uderzyli w bok Peugeota. Kozak w kapturze jakby spojrzał to by się bez problemu zatrzymał i nie wpadł NA samochód, ale pewnie już myślami zaliczał panienkę której niósł różową torebkę – taki teletubiś tinki winki. A może to było wymuszenie odszkodowania!!! Na YouTube jest wiele podobnych filmów jak piesi wymuszają odszkodowania na kierowcach. Samemu mi się zdarza tak wejść na przejście ale zawsze patrze czy pojazd da radę się zatrzymać i jak coś samemu się zatrzymam żeby przejechał przede mną a Kozak ewidentnie chciał za gwiazdorzyć przed panienką, niestety nie… Czytaj więcej »
Proszę wyraźnie zwrócić uwagę, ze żadna z tych dwóch osób nie spojrzała w prawa strona wchodząc na jezdnię patrząc czy cokolwiek jedzie i jak jest daleko.
Nie ważne czy są pasy czy nie. W przedszkolu nawet uczą małe dzieci spójrz w prawo, spójrz z lewo i jeszcze raz w prawo dla pewności. Wtedy nie było by potrąceń. Za takie przejście przez pasy powinni karać, Nie broniąc kierowców ale jak ktoś wciśnie hamulec a ten uległ by uszkodzeniu i pojazd by się toczył to każdego przechodzącego debila mającego „oczy w dupie” na jezdni można potrącić.