Do końca lutego trwa zbiórka podpisów pod ogólnopolskim obywatelskim projektem ustawy, który nakłada na oświatę obowiązek zatrudnienia w każdej szkole przynajmniej jednego psychologa. Jestem jedną z osób organizujących ją w Olsztynie i jej szczegóły w województwie warmińsko-mazurskim opisujemy w wydarzeniu Zbiórka podpisów Psycholog w każdej szkole – Zróbmy to razem na Warmii i Mazurach (Olsztyn). Dziś jesteśmy po pierwszym dyżurze.
W połowie szkół w Polsce nie ma psychologów. Młode osoby muszą mieć możliwość rozmowy ze specjalistami, posiadającymi kompetencje do zdiagnozowania ich problemów. A te u dzieci i nastolatków są różne. Z pozoru nieśmiałość, smutek czy skrytość może, choć nie musi, być pierwszym objawem rozwijających się zaburzeń i chorób psychicznych spowodowanych np. przez nieporozumienia między rówieśnikami, brak akceptacji własnego ciała czy dezinformację i agresję, z którą młoda osoba zderza się w trakcie odkrywania własnej orientacji seksualnej, aż po przemoc domową. Wiele ”młodzieńczych” problemów może być dla nich końcem świata, prowadzić do samookaleczeń i samobójstw, wpływać na ich dorosłe życie, relacje i zaufanie w związku, a także na ich własne, przyszłe potomstwo.
Niektórzy mogą powiedzieć, że przecież rodzice sami mogą pójść z dzieckiem do psychologa, ignorując zupełnie, że to właśnie rodzice mogą nie widzieć problemów swojego dziecka, nawet jeśli ono im o nich opowiada. Albo sami są ich sprawcami, bo np. są alkoholikami albo stosują na nich przemoc psychiczną i fizyczną? Mogą również uważać, że wizyta u psychologa to wstyd albo po prostu najzwyczajniej w świecie nie mieć na nie pieniędzy.
Sama chodziłam do psychologów i psychiatrów i wiem, jak ważny jest dostęp do bezpłatnej i specjalistycznej opieki na możliwie najwcześniejszym etapie. Szczególnie gdy najbliższe otoczenie nie wierzy w coś takiego, jak pomoc psychologiczna i wolą wyszydzać problemy swojego dziecka, niż się dokształcić, w tym co robi psycholog, psychiatra, czy psychoterapeuta.
Z mojej perspektywy wiek szkolny jest najlepszy do rozpoczęcia pracy ze wsparciem psychologicznym. Dlatego tak ważne jest dla mnie, aby młode osoby miały do niego dostęp bezpośrednio we własnej szkole, dowiedziały się na godzinie wychowawczej, z czym mogą się do niego zwrócić i faktycznie mogły skorzystać z jego wsparcia w każdej chwili. Nie będą wówczas tak zależne od rodziców, często przesiąkniętych uprzedzeniami, że tylko czuby chodzą żalić się do gabinetów. Nie jest tak. Do gabinetów psychologicznych chodzą osoby, które szukają pomocy, a obowiązkiem państwa jest im tę pomoc w sposób powszechny, darmowy i profesjonalny zapewnić.
Myślę, że im szybciej dana osoba zostanie skierowana do np. psychiatry, tym jest większa szansa do zatrzymania dalszego postępu zaburzenia albo choroby. Jeśli nie, to będzie ona, chociaż pod kontrolą. Swoim dzieciom powinniśmy zapewnić wszystko, co najlepsze, okazywać zrozumienie dla ich problemów, podkreślać, że to, co mówią i czują jest ważne, zapewniać wsparcie i jeśli trzeba, fachową pomoc.
Zachęcam do przyłączenia się do udziału w akcji.
oby to nie było tworzenie dla darmozjadów. nie tylko psychlogo jest ważny, ważna jest poprawa programu nauczania na istotne rzeczy…jeśli chcemy mieć mądre społeczeństwo, albo na głupi program nauczania jeśli chcemy mieć głpuie społeczeństwo
Temat niezwykle istotny, gdyż rodzice bardzo często klasyfikują problemy swoich dzieci: te ważne, te nieważne. “Za naukę się weź, a nie wymyślasz”. “Ja Ci te głupoty z głowy wybiję”. “W naszej rodzinie nigdy nie było takich problemów”. A psycholog w szkole spojrzy bezstronnie. O ile dziecko odważy się do niego pójść i o ile będzie mogło obdarzyć to zaufaniem (bo ile to jest też bardzo słabych psychologów!). A temat chorób psychicznych jest tematem tabu. Osoba chora psychicznie jest kojarzona z pacjentem w kaftanie bezpieczeństwa, albo majaczącym przukutym do łóżka. Choć tacy też są, to najczęściej występującą chorobą psychiczną jest depresja,… Czytaj więcej »