Z 45 projektów, jakie samorząd woj. warmińsko-mazurskiego złożył do Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, dofinansowanie uzyskały tylko 4 projekty na 5 mln zł. Warmińsko-Mazurskie otrzymało najmniejsze wsparcie z województw na ścianie wschodniej – poinformował marszałek Gustaw Brzezin.
Na konferencji prasowej w poniedziałek marszałek Brzezin powiedział, że samorząd wojewódzki złożył 45 projektów do programu Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, który ma wspomóc samorządy i złagodzić skutki pandemii COVID-19. Projekty samorządu województwa opiewały na 1 mld zł.
„Niestety, nasze województwo zostało mocno ograniczone w dotacjach. Dofinansowanie otrzymały tylko 4 projekty o wartości 5 mln zł. Wyrażamy nasze niezadowolenie z podziału Funduszu Inwestycji Lokalnych. Apeluję do wojewody i posłów Zjednoczonej Prawicy, aby lobbowali za naszym województwem, bo tu nie chodzi o podziały i ideologie, ale o region i społeczeństwo”– podkreślił.
Wskazał, że region warmińsko-mazurski, który jest mocno dotknięty przez pandemię, by wybrnąć z trudnej sytuacji, potrzebuje pieniędzy.
„Nie rozumiem, dlaczego nasze województwo otrzymuje ogółem tylko 130 mln zł wsparcia, a podkarpackie aż ponad 400 mln zł”– pytał marszałek.
Przypomniał, że gdy samorząd wojewódzki dzieli pieniądze na szpitale i służbę zdrowia, to nie kieruje się myślą, czy są to szpitale samorządowe, czy resortowe, i podobnego podejścia oczekuje od strony rządowej.
Prezydent Elbląga Witold Wróblewski wskazał, że pieniądze unijne czy z budżetu państwa są pieniędzmi publicznymi i powinny być przydzielane według jasnych kryteriów.
„Ostatnia decyzja dla samorządów jest nie do przyjęcia. Brakuje jakiejkolwiek informacji o punktacji czy o trybie odwoławczym”– powiedział prezydent Elbląga. Podkreślił, że zarówno Elbląg, Ełk, jak i Olsztyn nie otrzymały ani złotówki z tej transzy. Wskazał, że to właśnie Elbląg obok Ostródy musiał przekształcić swój szpital w placówkę jednoimienną przyjmującą pacjentów z COVID– 19.
„Dla mnie jest to olbrzymie zaskoczenie, że środki zostały obecnie przydzielone po znajomości i po linii partyjnej” – dodał. Elbląg starał się o 12 mln zł na przebudowę ulicy Wiejskiej, dzięki której odciążony zostałby ruch komunikacyjny.
Poseł PSL Urszula Pasławska oceniła, że niejasny podział pieniędzy z RFIL to „prywata dokonana na pieniądzach publicznych”.
„Nasze województwo zostało zdradzone i oszukane przez naszych posłów ze Zjednoczonej Prawicy. Wzywam ich: niech się wytłumaczą, dlaczego nasz region, który nie należy do najbogatszych został pominięty”– dodała.
Wsparcie z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, finansowane z tzw. środków covidowych, ma charakter inwestycyjny. Rząd dotąd skierował na ten cel, mający być tarczą inwestycyjną dla samorządów, ogółem 12 mld zł. W pierwszym podziale pieniądze z RFIL (6 mld zł) kierowano latem do gmin i powiatów zgodnie z algorytmem uwzględniającym m.in. wielkość jednostki samorządowej i tzw. współczynnik zamożności.
Ostatnio rozstrzygnięto pierwszy nabór wniosków samorządów do RFIL, z ogólnopolską pulą 4,35 mld zł. W następnych dniach formułę tego podziału zaczęły kwestionować samorządy, które mimo złożonych wniosków nie otrzymały pieniędzy lub otrzymały ich bardzo mało.