Bundestag przyznał kolejną dotację w kwocie pół miliona euro na remont pałacu w Sztynorcie. Środki te pozwolą na zakończenie remontu prawego skrzydła pałacu, ale by skończyć remont całego budynku potrzeba jeszcze 10 mln euro – ocenił prezes zarządu Polsko-Niemieckiej Fundacji Ochrony Zabytków Kultury Wojciech Wrzecionkowski.
Bundestag przyznał na remont pałacu w Sztynorcie na Mazurach kolejną dotację w kwocie pół miliona euro – poinformował prezes Polsko-Niemieckiej Fundacji Ochrony Zabytków Kultury Wojciech Wrzecionkowski. Fundacja ta opiekuje się pałacem, organizuje jego remont i prace konserwatorskie oraz zdobywa fundusze na ich prowadzenie. „Bardzo cieszymy się z tej dotacji, bo wiemy, że w czasach pandemii parlamenty każdego kraju mają pilniejsze wydatki. Tym bardziej doceniamy gest Bundestagu, że nie zrezygnowano ze wsparcia Sztynortu” – podkreślił w rozmowie.
Wrzecionkowski powiedział, że za uzyskaną dotację zostanie ukończony remont prawego skrzydła pałacu i rozpoczęty zostanie remont środkowej bryły kompleksu.
„Niestety, nie zdobyliśmy innych funduszy, choć aplikowaliśmy m.in. o Fundusze Norweskie. Do zakończenia pałacu potrzebujemy jeszcze 10 mln euro, więc jeśli co roku będziemy dostawali pół miliona, to potrzebujemy jeszcze 20 lat, by skończyć renowację pałacu w Sztynorcie” – powiedział Wrzecionkowski.
Pałac w Sztynorcie jest najważniejszym wschodniopruskim pałacem. Leżący na półwyspie oddzielającym jeziora Mamry, Kirsajty i Dargin pałac od XV wieku aż do zimy 1945 roku był główną siedzibą rodową Lehndorffów – jednego z najznamienitszych i najbardziej znanych rodów szlachty pruskiej. Z tej rodziny wywodził się m.in. jeden z warmińskich biskupów, wielu jej członków służyło w armii i pracowało w dyplomacji – zarówno po stronie polskiej, jak i niemieckiej. Ostatni z rodu, Henrich, 20 lipca 1944 roku w Wilczym Szańcu w Gierłoży brał udział w nieudanym zamachu na Hitlera.
W 1941 r. pałac zajęło ministerstwo spraw zagranicznych Rzeszy Niemieckiej. Bywał tu minister Joachim von Ribbentrop. Podczas działań wojennych w 1945 r. Sztynort uniknął zniszczenia. Do 1947 r. w pałacu miała siedzibę kwatera wojsk radzieckich.
W PRL-u w sztynorckim pałacu rezydowała administracja PGR-u, w latach 90. pałac popadł w ruinę. Od 2009 roku w pałacu Fundacja m.in. wyremontowała dach i wzmocniła stropy, osuszono fundamenty. Podczas prac konserwatorskich na belkach stropowych odkryto alegoryczne malowidła. Pieniądze na te prace pochodziły z Bundestagu oraz od rodziny Lehndorffów, która na ten cel na aukcjach sprzedała część rodzinnych pamiątek; w ten sposób zebrano 50 tys. euro.
Fundacja chce, by po remoncie całego pałacu w Sztynorcie znalazło się m.in. muzeum szlachty wschodniopruskiej – rodzina Lehndorffów zamierza przekazać muzeum oryginalne wyposażenie z dawnego pałacu. Część obiektu będzie przeznaczona na cele hotelowe.
Wśród dzieci Henricha von Lehndorffa, ostatniego dziedzica sztynorckiego pałacu, najbardziej znana jest Vera, która była top modelką i aktorką. Występowała pod pseudonimem Veruschka.