4 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Sąd rozstrzygnął sprawę sporu o zbyt duży nagrobek

OlsztynSąd rozstrzygnął sprawę sporu o zbyt duży nagrobek

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 12 lutego 2020 r. nie uwzględnił apelacji Barbary S. w sprawie, w której osią sporu był nagrobek posadowiony przez nią zbyt ciasno pomiędzy dwoma grobami.

Aleksandra B. w pozwie wskazała, że jest posiadaczem grobu na cmentarzu w Dobrym Mieście, w którym spoczywają jej rodzice. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się grób, którego posiadaczem jest pozwana Barbara S. Pomiędzy tymi dwoma grobami do 2017 r. pozostawała niewielka, niezagospodarowana przestrzeń. Natomiast po śmierci syna pozwanej w 2017 r., powódka wyraziła pisemną zgodę na zmniejszenie przestrzeni pomiędzy grobami w celu pochowania w tym miejscu syna pozwanej. Z kolei zarządca cmentarza zgodził się na wymurowanie w tym miejscu grobu murowanego o szerokości 100 cm.

Aleksandra B. podniosła, że na skutek prac podjętych przez Barbarę S. w dniu 10 września 2017 r. rozebrano część wyłożonego przez nią chodnika z betonowych płyt i dostawiono z prawej części murowanego grobu betonowy blok o szerokości przekraczającej 100 cm. Zarządca cmentarza w takiej sytuacji wezwał Barbarę S. do przywrócenia posiadania grobu do stanu poprzedniego, wskazując, że zgoda na wymurowanie grobu obejmowała 100 cm. Jednak pozwana nie uczyniła tego.

Barbara S. wniosła o oddalenie powództwa, podając m.in., że na wymurowanym grobowcu postawiła nagrobek o szerokości nieprzekraczającej wymiarów uzgodnionych z zarządcą cmentarza, tj. 135 cm na 243 cm. Wskazała przy tym, że otrzymała ustną zgodę zarządcy cmentarza na postawienie nagrobka w wymiarach nieprzekraczających wymiarów określonych przez niego, tj. 260 cm na 140 cm.

Sąd Rejonowy w Olsztynie uwzględnił roszczenia Aleksandry B. niemal w całości. Wyrokiem z dnia 2 lipca 2019 r. nakazał Barbarze S. m.in. usunąć granitową płytę otaczającą nagrobek jej syna po prawej stronie (patrząc od frontu nagrobka) wraz z podmurówką oraz odbudować chodnik po stronie nagrobka rodziców powódki.

Sąd Rejonowy w Olsztynie tym samym przyjął, że pozwana naruszyła posiadanie powódki do grobu, w którym spoczywają jej rodzice. W ocenie Sądu Rejonowego, zgoda powódki oraz zlecenie zakładu gospodarki komunalnej na wymurowanie grobu o wymiarach nieprzekraczających 100 cm na 230 cm, obejmowały również posadowienie nagrobka o wymiarach nieprzekraczających wymiarów grobu, a więc wymiarach 100 cm na 230 cm. Barbara S. zaś posadowiła nagrobek wraz z podmurówką oraz granitową opaską w rozmiarze znacznie przekraczającym powierzchnię grobu, tj. o wymiarach 135 cm na 235 cm.

Barbara S. wniosła apelację od wyroku sądu pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IX Wydział Cywilny Odwoławczy wyrokiem z dnia 12 lutego 2020 r. w części odrzucił apelację pozwanej, a w pozostałym zakresie ją oddalił, uznając tym samym rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji za prawidłowe.

Sąd podając ustne motywy wyroku zwrócił uwagę, że wbrew obrazowi funkcjonującemu w przestrzeni publicznej, w szczególności w mediach, nie była to sprawa o usunięcie grobu syna pozwanej. Była to natomiast sprawa o usunięcie nagrobku postawionego na grobie. To właśnie poprzez postawienie tego nagrobku pozwana naruszyła posiadanie grobu rodziców powódki. Sąd podkreślił, że zarówno powódka, jak i pozwana mają prawo do pielęgnacji grobu i kultu pamięci po bliskich zmarłych. Jednak nie może być tak, że prawo jednej osoby do takiego kultu i do posiadania grobu wyprzedza i narusza prawo innej osoby. W tej konkretnej sprawie powódka domagała się od pozwanej ochrony naruszonego posiadania. W ocenie Sądu Okręgowego z uwagi na wszystko to, co znajduje się w aktach sprawy należy uznać, że pozwana naruszyła posiadanie powódki poprzez postawienie nagrobka o szerokości przekraczającej wymiary grobu.

Sąd wskazał, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 7 marca 2008 r. w sprawie wymagań, jakie muszą spełniać cmentarze i groby nagrobek nie może przekraczać rozmiarów grobu. W tym konkretnym przypadku nagrobek postawiony na grobie syna pozwanej nie mógł przekraczać szerokości 1 metra. Tymczasem – jak wynika z opinii biegłego sporządzonej do sprawy – szerokość spornego nagrobka wynosi 135 cm, co jest niezgodne zarówno z przepisami wyżej wymienionego rozporządzenia Ministra Infrastruktury, jak i regulaminem obowiązującym na cmentarzu.

Sąd Okręgowy nie znalazł także podstaw do tego, aby apelacja pozwanej została uwzględniona, a powództwo oddalone z uwagi na zasady współżycia społecznego. W ocenie Sądu na zasady współżycia społecznego nie może powoływać się ten, kto te zasady naruszył.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane