Organizatorzy Kortowiady Rada Rada Uczelniana Samorządu Studenckiego UWM podjęli w tym roku odważną decyzję zmiany miejsca w którym będą odbywały się koncerty. Nie wszyscy studenci sa jednak zadowoleni, więc RUSS wydal komunikat, aby dokładniej wyjaśnić co ich skłoniło do takiego działania.
Zamieszczamy cały teks poniżej.
Jakiś czas temu poinformowaliśmy o istotnej zmianie, która wywołała mnóstwo emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Część z Was podziela nasze zdanie i popiera decyzję, inni zaś są nadal źle nastawieni. Często pytacie o powody, które sprawiły, że podczas Kortowiady 2020 koncerty odbędą się naprzeciwko biblioteki, a nie na Górce Kortowskiej. Chcemy więc przestawić jeszcze kilka argumentów, a zarazem powodów, które zmusiły nas do takiej decyzji.
Przed zapoznaniem się z dalszą częścią artykułu sugerujemy dokładnie przyjrzeć się zdjęciu Górki Kortowskiej wykonanym przy pomocy drona kilka dni temu. W ostatnich latach nie wyglądała ona tak nigdy, mimo że niejednokrotnie padał deszcz, o czym niejednokrotnie wspominają starsi bywalcy. Do tak strasznego stanu terenu przyczyniły się także wszędobylskie w Olsztynie dziki.
Z tego, jak wygląda teraz Górka, wynika wiele utrudnień, ze sporą ich częścią nie jesteśmy w stanie sobie poradzić. Na chwilę obecną nie ma miejsca na ustawienie urządzeń sanitarnych, nawet w wymaganym minimalnym wymiarze na terenie imprezy masowej. Niemal niemożliwy byłby także dojazd do nich celem opróżnienia i wyczyszczenia pomiędzy piątkiem i sobotą.
Poruszanie się po Górce Kortowskiej obecnie jest właściwie niemożliwe. Nawet zakładając, że wiosna cokolwiek zmieni, należy mieć świadomość, że byłoby to nadal bardzo trudne. O ile uczestnicy imprezy masowej w zeszłym roku dzięki swojej kreatywności dość dobrze sobie radzili, więc można założyć, że byłoby tak i teraz, o tyle utrudniłoby to pracę służbom medycznym. Podobne utrudnienia wiązałyby się, gdyby wejście na teren imprezy masowej znajdowało się w tym samym miejscu. Niewykonalna byłaby także sprawna ewakuacja w razie jakiegokolwiek zagrożenia.
Teren jest nadal grząski, a koncerty to także scena. Konstrukcja jest duża, masywna, wymaga odpowiedniego podłoża, a ciężkie urządzenia mogłyby się zapadać, podobnie z pojazdami, które miałyby dowieźć elementy na miejsce. Problematyczne jest także rozmieszczenie barierek, które – zarówno te ogradzające teren, jak i znajdujące się wewnątrz – nie stanowią naszego wymysłu, a wymóg wynikający z Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Po zakończeniu Kortowiady 2019 zetknęliśmy się z wieloma negatywnymi odczuciami uczestników, co kompletnie nas nie dziwi – deszcz to jedno, a błoto, które uniemożliwia poruszanie się oraz zabawę, to drugie. Wiele osób zasugerowało także jasno, że może warto pomyśleć o innym terenie. Moglibyśmy wprawdzie wybetonować podłoże pod scenę oraz drogę dojazdową, ale to zbyt duża ingerencja w środowisko naturalne, zwłaszcza w tak pięknym miejscu, a ponadto nie zapewniłoby to nadal komfortu uczestnikom. Włożyliśmy mnóstwo pracy, by przenieść imprezę, ale w takie miejsce, które będzie także na terenie Kortowa, by zachować ducha naszego święta studenckiego.
Chcemy, byście nadal gromadzili wspomnienia z Kortowiady! Mamy nadzieję, że zmiany, które wprowadzamy dla Waszego komfortu zostaną finalnie przez Was zaakceptowane i zobaczymy się maju pod sceną na nowym terenie. Dziękujemy za wsparcie i wracamy do pracy – jeszcze sporo jej przed nami, by dopiąć wszystko na ostatni guzik.
bzdura do lata będzie tam piękna trawa